real - psg nie mam pojęcia jak ruszyć, overów imo nie ma sensu bo kursy są chujowe, ale mimo wszystko ja chyba w stronę PSG będę grał, Bernabeu w tym sezonie nie takie mocarne, psg na pewno napalone jak sam skurwysyn na ten mecz, a Neymar to chyba harakiri by popełnił gdyby odpadli w dwumeczu, może nawet z handi puszczę xD bo kurs coś koło 6, w sumie czemu nie, jak jakieś gówniaki na bernabeu wygrywały to czemu psg głodne ligi mistrzów ma nie dać rady
a porto-liverpool to overka czuję, jestem ciekaw czy ten murzyn Abrakadabra będzie grał bo dobry zawodnik jest i dużo bramek dla porto ładuje, niby kontuzja na flashscorze pisze i nie grał 2 ostatnich meczy, ale czuje że jakieś przemęczenie i po prostu odpoczywa
Zakładki