darde napisał
Mnie ciekawi kiedy Welbeck tak się popsuł, owszem nigdy nie był świetnym piłkarzem, ale był dobrym solidnym grajkiem bez wykończenia. Potrafił się utrzymać przy piłce, potrafił się dobrze ustawić czy wybiec na pozycję, grał całkiem fajnie kombinacyjnie i jedyne co go dyskfalifikowalo na piłkarza czołowego klubu było właśnie jego wykończenie. A teraz od jakiegoś czasu to parodia piłkarza, który praktyczne się wywraca przy każdym strzale i jest bardziej bezużyteczny niż Xhaka, a to juz coś. Jak się Laca nie wykuruje do 1/8 to ciężko widzę Arsenal bez napastnika.
Moim zdaniem się popsuł w momencie, gdy sobie ubzdurał, że jest napastnikiem.
SAF chciał go, SAF nim grał, ale widać było, że go chce na skrzydle mimo wystawiania go też na atak, ale jak grał na skrzydle to grał dobrze, ale się obraził, że hurr durr on nie jest skrzydłowym, nie podoba mu się, idzie do Arsenalu gdzie będzie wielkim napastnikiem.
No, to jest
Zakładki