@evelay ; @Przemo ; pamietam, a kolega ktory mial bilety na browary to?
A co do tekstu na przynajmniej jednym z kartonów (tym na ktorym jest 6 osob:
Dzieki za meeting, trochę lipa z frekwencją, ale fajnie sie gadalo :) I sorka ze nie pamietalem o spotkaniu na nastepny dzien ale melanz mnie poniosl :P
Ciekawostka, Nervarien sie nawinal przypadowo i podbilem do niego i nas olał mimo ze mu mowilem ze tam sobie siedzimy, nie przyszedl sie przywitac nawet :/ Ale w sumie moze byl za bardzo oblegany bo jakis jego bodygard mocno oponowal.
Pozdro anyway :)
Co do koncertów jeszcze, byłem na Mrozu. Jebany dojebał po bandzie. Świetny koncert, na prawdę się przygotował, świetnie muzycznie, aranżacyjnie, kontakt z publicznością, ode mnie ma głos na bączka zdecydowanie nadaje się na dużą scenę. To kompletnie co innego niż to z czego był znany (miliony monet).
Na Dream Theater miałem zajebisty niedosyt, poszedlem posluchac swiatowej klasy brzmienia, a uslyszalem pedalski glos i chyba jakies problemy inzynierow dzwieku, wyszedlem po okolo 20 minutach koncertu bo slaba jakosc brzmienia :/
Zakładki