Elo, ostatnio miałem taką rozkmine, kto czyta te wszystkie raporty wysylane w tibi i jak wyglada rola takiego lamusa. Np ktoś zaraportuje bota, napisze to to i tamto, da dowody że to bot i grubas który to czyta podejmuje decyzje co z tym robić, teraz pytanie: dlaczego jedni dostaja bana a drudzy nie. Albo z przeklonaniem. Ktos komuś napisze spierdalaj z expa mati, idzie raport ktoś to czyta i daje notke.
Kim jest ten cwel który to czyta i jak często to robi?? Codziennie czy co kilka dni? Przecież jak są jakieś koleczka wzajemnego miziania się po pisiorkach aka konkurujace gildie, to muszą się raportowac non stop, bo do wszystkiego można się przypierdolic. Doszło do tego że 200+ lvle (bo 100 lvl to teraz noobchar) wogóle a
Się do siebie nie odzywają. A ten koles co czyta te reporty to też musi miec nieźle na chacie jak czyta te wojenki gimbusow w stylu "this man says me is kurwa and kurwa is bitch i war him please ban this) to musi nie wyrabiac z brechtu.
Update w którym wprowadzono raportowanie to drugi, zaraz po usunięciu ropania najgorszy update bo i tak chuja to daje jeśli chodzi o boty a prawilni gracze z kontami od 2007r dostaja delete za przeklinanie po szostej hehe notce. Ja sam dostalem bana na miesiąc w 2013 r za napisanie ,,l,, TO NAJPRAWDZIWSZA PRAWDA NIE REGULUJ MONITORA.
Heh gdzie się podziala ta klasyczna starozytna tibia w której panowała kompletna anarchia.
Moderatora uprasza sie o nie usuwanie mojego wątku i nie bycie jak te lachudry od raportow.
Pozdrawiam cieplutko.
Zakładki