Reklama
Strona 4 z 4 PierwszaPierwsza ... 234
Pokazuje wyniki od 46 do 55 z 55

Temat: 650 zl za film z torrentu :/

  1. #46
    Avatar Murzin
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Potsdam
    Wiek
    33
    Posty
    2,073
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj haxigi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie, bo wtedy było fizyczne pożyczenie 100zł, a te listy trafiają też często do osób które wcale nie pobierały nic z neta.
    W takim przypadku zgodzę się, należy takie sprawy zgłaszać na policję, ale są też kancelarie, które chcą sobie dorobić na prawdziwych torrentowcach i wtedy nie ma mowy o jakimś naruszeniu prawa. Strzelam, że w tym temacie chodzi raczej o tą drugą sytuację. Mimo wszystko nie powinien płacić, jak niby mu udowodnią, że to akurat on pobierał?

  2. #47
    Avatar cycbrilu
    Data rejestracji
    2011
    Wiek
    33
    Posty
    417
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Murzin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    List polecony również może odebrać ktoś z rodziny
    Jakim niby prawem, skoro odbiór potwierdzasz pisownie wraz z potwierdzeniem swojej osoby jakimś dokumentem? U was listonosz daje wasze polecone osobom trzecim? (serio pytam, ja zawsze odbieram tak jak piszę)
    Cytuj Murzin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jak niby mu udowodnią, że to akurat on pobierał?
    Nie udowodnią, bo to scam. Pozostaje teoretyzowanie co robić gdyby nie był.
    Cytuj Blus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a nie Sebastiana, którego babcia może odebrać list (polecony - nota bene)
    Jeśli to polecony, to moje wywody nie mają zastosowania, w pierwszym poście moim zresztą o tym wspomniałem.
    BTW, skoro straci zaufanie u babci, to straci również w opinii publicznej, której to babcia jest częścią.
    Cytuj SJP napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    opinia publiczna - opinia społeczeństwa lub jego części na jakiś temat
    Ostatnio zmieniony przez cycbrilu : 22-04-2015, 16:40

  3. Reklama
  4. #48
    Avatar Murzin
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Potsdam
    Wiek
    33
    Posty
    2,073
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj cycbrilu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jakim niby prawem, skoro odbiór potwierdzasz pisownie wraz z potwierdzeniem swojej osoby jakimś dokumentem? U was listonosz daje wasze polecone osobom trzecim? (serio pytam, ja zawsze odbieram tak jak piszę)
    Naprawdę listonosz prosi cię o dowód jak przynosi polecony? Zazwyczaj jest dzień dobry, pan Patryk? Proszę podpisać, dziękuję do widzenia. Ew jak mnie nie ma w domu, a jest dziewczyna to dzień dobry, polecony dla pana Patryka, prosze podpisać i tyle. Jak ja pracowałem jako listonosz to tylko pytałem czy to mama/ciotka/żona itp i notowałem. Inna sprawa z sądówkami, które mogła bodajże odebrać tylko najbliższa rodzina, ale nie jestem już tego pewien, bo dawno to było

    Cytuj cycbrilu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie udowodnią, bo to scam. Pozostaje teoretyzowanie co robić gdyby nie był.
    Nawet jeśli to nie byłby scam to nic mu nie zrobią

    Cytuj cycbrilu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jeśli to polecony, to moje wywody nie mają zastosowania, w pierwszym poście moim zresztą o tym wspomniałem.
    BTW, skoro straci zaufanie u babci, to straci również w opinii publicznej, której to babcia jest częścią.
    Ale babcia nie mogła poznać treści listu, bo nie mogła go otworzyć. Jak kancelaria ma przewidzieć, że ktoś ma babcie otwierającą cudze listy? :D

  5. #49
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj cycbrilu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    BTW, skoro straci zaufanie u babci, to straci również w opinii publicznej, której to babcia jest częścią.
    Boże święty, ja naprawdę nie wierzę że ty tak na poważnie.

  6. #50
    Avatar cycbrilu
    Data rejestracji
    2011
    Wiek
    33
    Posty
    417
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Blus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Boże święty, ja naprawdę nie wierzę że ty tak na poważnie.
    Oczywiście że na poważnie. Pozwy możesz składać na nawet najbardziej absurdalne sprawy, sąd decyduje czy ma to sens czy nie. A skoro mam taką możliwość, to czemu mam z niej nie korzystać. Nie chcę tu mówić, że chodzę sobie po sądach i pozywam sobie ludzi bo im stopy śmierdzą, co nie znaczy, że nie mógłbym.
    Cytuj Murzin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Naprawdę listonosz prosi cię o dowód jak przynosi polecony? Zazwyczaj jest dzień dobry, pan Patryk? Proszę podpisać, dziękuję do widzenia. Ew jak mnie nie ma w domu, a jest dziewczyna to dzień dobry, polecony dla pana Patryka, prosze podpisać i tyle. Jak ja pracowałem jako listonosz to tylko pytałem czy to mama/ciotka/żona itp i notowałem. Inna sprawa z sądówkami, które mogła bodajże odebrać tylko najbliższa rodzina, ale nie jestem już tego pewien, bo dawno to było
    Od tego są awiza żeby zostawić, jeśli niema osoby dla której jest list/paczka. U mnie to zawsze się tak odbywało, i nie wyobrażam sobie, że mógłby przekazać list przeznaczony dla mnie osobie trzeciej. Zapewne kwestia listonosza.

    Edit:
    Można w sumie przenieść rozmowę na priv, bo za bardzo już odbiegliśmy od tematu. Dodam tylko, że jest to moja interpretacja, czyli osoby która niema nic wspólnego z prawem w sensie naukowym, a opiera się tylko na materiałach pisemnych i własnych doświadczeniach, tym samym nigdzie nie twierdzę, że mam rację, bo równie dobrze mogę pisać bzdury - mówię tylko jak można, moim zdaniem, się zachować w danej sytuacji, oraz jak ja reagowałem na takie sytuacje.
    Ostatnio zmieniony przez cycbrilu : 22-04-2015, 20:30

  7. #51
    Avatar Murzin
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Potsdam
    Wiek
    33
    Posty
    2,073
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Pewnie tak, ja nie mam problemu, jak listonosz zostawi list innemu domownikowi, ja nie muszę lecieć na pocztę, a mam pewność, że moja najbliższa rodzina mi listów nie otwiera ;x

    A takiego pozwu, że babcia otworzyła list i tak byś nie wygrał xd
    Ostatnio zmieniony przez Murzin : 22-04-2015, 20:31

  8. #52
    Avatar OjciecImperator
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Lublin
    Posty
    423
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    polecam poczytać o copyright trolling na poważnych stronach www. od siebie dodam że ja bym zignorował pismo i nic nie płacił

  9. #53
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj haxigi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ciekawe skąd biorą adresy osób?
    Przecież po samym IP nie są w stanie określić osobę pobierającą, muszą zgłosić się do providera z nakazem prokuratury o udostępnienie takich danych.
    Nakaz prokuratury nie jest wymagany.

    Cytuj Caelon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tyle, że ja ich ignorowałem już dwa razy a Oni dalej pisali listy.
    Raczej wątpie, żeby naciągacze wysyłali do tej samej ofiary co dwa tygodnie listy z ponagleniem, chociaż kto wie.
    Dokladnie tak sie dziala zeby zastraszyc ofiare. Ty i Twoi znajomi sie obsraliscie tylko na podstawie glupich wezwan do zaplaty z kancelarii/firmy windykacyjnej. Przeciez to typowe wymuszenie.
    Chociaz z drugiej strony nie wiem jak jest u hitlerowcow moze faktycznie tam to dziala jak nalezy.

    Cytuj wampiirr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bo oni rzeczywiście mają info, że ty ściągałeś, bo kiedyś o tym coś czytałem. Znaczy: podejrzenie, że ściagałeś afaik. Więc piszą parę razy, żeby postraszyć. A co mogą zrobić? Możesz albo sam im wysłać 650zł, albo może ci komornik zajebać te pieniądze. Ewentualnie z jakąś opłatą to powiedzmy 800zł. No niby trochę gorzej, ale też jest szansa (imo duża) nie zapłacić nic, więc warto zaryzykować.
    Po drodze musialbys jeszcze przegrac sprawe w sadzie co nie byloby takie proste.

    Cytuj haxigi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    W celu osiągnięcia korzyści majątkowej - zgadza się, chcą zarobić
    wprowadzanie w błąd / niezdolność do należytego pojmowania przedsiębranego(?) działania - piszą pismo, że muszą zapłacić bo to ugoda inaczej sprawa do sądu
    Tak najlepiej pozwac. Sad w celu weryfikacji czy kancelaria faktycznie nie ma racji przetrzepie mu kompa i wyjdzie, ze sciagal i udostepnial.
    Warto. xD
    Ostatnio zmieniony przez Master : 23-04-2015, 10:04
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  10. #54
    Avatar Xamek
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    171
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj pajak12 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dostałem pismo od kancelarii adwokackiej że pobrałem film dom zły i że mam zapłacić 650zł. Co robić? Mają jakieś podstawy prawne?
    Dobra, nie czytałem dokładnie całego tematu, więc nie wiem czy ktoś to już powtórzył (jak tak to sorry) - napisz do kancelarii która ci wysłała pismo na jakieś podstawie żądają od ciebie 650 zł, kto jest poszkodowanym i pokazanie stosownych pełnomocnictw razem z wyjaśnieniem i dowodami jakie mają na poparcie że to właśnie ty zrobiłeś to co ci napisali. Jeżeli zaczną ci grozić prokuraturą to pytasz się która i wysyłasz pismo z zapytaniem czy jakieś postępowanie przeciwko twojej osobie jest prowadzone. Z informacji, które podałeś tak naprawdę nie można nic wywnioskować.
    Tak na boku prawo autorskie w Polsce jest tak skonstruowane, że jeżeli nie udostępniasz osobom trzecim oraz nie czerpiesz z tego korzyści majątkowych to nic ci nie zrobią. (tj. jeżeli tylko ściągałeś z torrentów film i ani go nigdzie nie udostepniałes ani sprzedawałęś, lub w inny sposób nie wpłynął na dodatkowe zarobki jak osobie fizycznej nic ci nie zrobią [to z kk, a na kc to nie wiem, kancelaria musi sie odezwać czego właściwie od ciebie chcą.).

    Podaj chociaż art. które wypisali w piśmie, bo tak to naprawdę nic nie można powiedzieć.

    Cytuj Murzin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ściągając z torrentów zawsze coś udostępnisz. Moim zdaniem nie warto nawet z nimi dyskutować, tylko olać sprawę
    O ile dobrze pamiętam można tak ustawić, żeby nie być 'seederem'.
    Ostatnio zmieniony przez Xamek : 24-04-2015, 16:13

  11. #55
    Avatar Murzin
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Potsdam
    Wiek
    33
    Posty
    2,073
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Xamek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak na boku prawo autorskie w Polsce jest tak skonstruowane, że jeżeli nie udostępniasz osobom trzecim oraz nie czerpiesz z tego korzyści majątkowych to nic ci nie zrobią. (tj. jeżeli tylko ściągałeś z torrentów film i ani go nigdzie nie udostepniałes ani sprzedawałęś, lub w inny sposób nie wpłynął na dodatkowe zarobki jak osobie fizycznej nic ci nie zrobią [to z kk, a na kc to nie wiem, kancelaria musi sie odezwać czego właściwie od ciebie chcą.).

    Podaj chociaż art. które wypisali w piśmie, bo tak to naprawdę nic nie można powiedzieć.
    Ściągając z torrentów zawsze coś udostępnisz. Moim zdaniem nie warto nawet z nimi dyskutować, tylko olać sprawę

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Sprzedam 650 Tibia Coins / 85zł
    Przez Betrayal w dziale Przedmioty
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 19-10-2018, 19:00
  2. [Poradnik] Jak zrobić film? [Poradnik]
    Przez Smoczek Leon w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post: 11-03-2017, 19:55
  3. [FILM] Spike Sword Quest
    Przez Wallenrod w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 29-12-2007, 11:16
  4. Spike Sword zdobyty! [film]
    Przez Kamilo w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 01-02-2007, 18:48

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •