Jeżeli byś chciał grać ekiem, to byś się nie pytał czy warto jest grać bez bota. Bo co ma takiego bot, czego człowiek nie posiada?
Każdy używa botów na ekach, bo to tanki i zarabiają dobre siano, bez przymusu siedzenia przy komputerze.
Oczywiście trzeba brać pod uwagę, że z coraz większym poziomem, będzie się dłużej te doświadczenie zdobywało, jednakże rycerz to na prawdę godna uwagi postać.
Grając solo też można mieć duża frajdę. Expienia 1 vs 1? To nie te czasy, gdzie knight posiadał tylko exori i skille 85, bo się trenować nie chciało.
Rzecz jasna, wiadomo, że nie ma dużego wyboru w expowiskach, a większość te które są dobre na 100+ są oblegane i to w większości właśnie przez boty. Ale nie wadzi to w znalezieniu innej miejscówki :)
Do tego jeszcze jeżeli masz znajomego eda to na pewno byś się nie nudził.
Sam gram knightem i nie narzekam. Wczoraj z koleżką RP poszliśmy sobie na Destro, przy czym ja mam tylko 90 lvl i choć momentami było gorąco to wyszliśmy na spory plus :P
Teraz tez zamierzamy iść na jakieś mocniejsze moby typu Demony (Dla urozmaicenia gry, co by nie wpaść w monotonie :))
Po prostu trzeba się bawić grą, a nie grać zmuszając się ; )
Zakładki