No i kurwa wjechali na pełnej ;] Klaus ukazał swoje prawdziwe oblicze, nawet mimo tego, że wszystko było uknute od samego początku, nie spodziewałem się tylko, że zabije tę duperę Elijaha, by tylko się zemścić. W sumie szkoda, że tak szybko zabiją Dahlię, brakuje tu naprawdę kogoś potężnego na dłużej. Kogoś, kto może konkurować z Klausem, bo nikt z obecnych bohaterów podskoczyć mu nie może. Spoko, że Davina wkurwiona i się łączy z tymi całymi sabatami, będzie potężna i w sumie to będzie chyba jedyna postać, która może się Klausowi postawić. Czekam na ostatni odcinek sezonu mocno, szkoda że to już ostatni, ale po wakacjach wrócą pewnie z pierdolnięciem, bo w przeciwieństwie do TVD, tutaj nic się póki co nie spierdoliło.
Co do Marcela, no to w sumie racji trochę, że jest rozdarty, ale teraz po tej akcji Klausa raczej wszyscy poza Cami i Rebeką będą złowrogo nastawieni do Klausa.
No i zajebiście, że wataha dostała po piździe, mógł ich wykosić w pień :/
Zakładki