Witam.
Ponieważ na moim świecie service dhq odbędzie się dopiero po zebraniu 30 chętnych (z 2 miesiące czekania na moje) postanowiłem zrobić go sam swoim MS'em.
Chciałbym Was zapytać o rady odnośnie taktyki.
Mój plan jest taki. Biorę kilka SSA i might ringów oraz energy ringa. Set na ogień i MMS. Wchodząc do final rooma na energy ringu i SSA biegnę do dźwigni i jak się uda rzucam mwalla żeby odzyskać manę. Później rzucam mwalle aż potwory ustawia się tak ze banshee zablokuje dojście do mnie. Wtedy rzucam za nią avalanche próbując wybić jak najwięcej mobów z pokoju (cały czas na energy ringu). Później ewentualnie mogę sobie poradzić z dwoma demonami jeżeli takie zostaną.
Czy Waszym zdaniem plan ma ręce i nogi :D? Czy może po zablokowaniu się mwallem przy dźwigni powinienem włączyć utamo vite a w slota włożyć might ringi?
@edit
MS lev 190
Zakładki