tak w temacie solo qm - abathur miażdży... o ile ogarniasz postać :)
Na solo qm mało kiedy ludzie są na tyle ogarnieci żeby uważać na abathura :P
Jeszcze pytanko: zawsze, jak gram zeratulem, zbieram stosunkowo mało expa, najczęsciej jestem 4-5 w druzynie pod kątem expa. Mój styl gry to oczywiście roam gank. Mam wrażenie, że hero damage nei liczy się tak bardzo do expa jak siege damage (bo w nim najczęściej rządzę). Czy też tak macie?
PS: ultimate kontra na zeratula to butcher. Ogólnie mega świetna postać, na rotacji sobie nim grałem, combo szarża + furnance explosion miażdży :P
Zakładki