Maniek900 napisał
Mialem srebrnego i czarnego passata. Czarny robil 10 krotnie lepsze wrazenie i w zyciu nie chce auta w innym kolorze, ma wieksze znaczenie dla wygladu niz felgi.
no dobra, okej, ale nie mów, że jakieś auto ma brzydki kolor i nie jest warte więcej jak 9,9k, bo akurat Ty nie uznajesz żadnego innego lakieru jak czarny.
Julas313 napisał
przeciez o tym caly czas mowilismy, ty napisales ze nagrzewaja sie podobnie
a i w samochodzie z jasna tapicerka i w jasnym kolorze bedzie Ci chlodniej niz w czarnym passacie w czarnych skorach jak wyjdziesz z pracy po 8h i wsiadziesz do samochodu
Nie, mówiliśmy o temperaturze jaka panuje po nagrzaniu, a nie jak szybko się nagrzewa.
No i nie będzie wcale chłodniej w jasnym aucie, będzie tak samo kurewsko gorąco. No i skóry nagrzeją się tak samo zajebiście, czarne czy jasne - nie ma większego znaczenia.
I wiem co mówię, bo Bravo było srebrnym metalikiem (co ma znaczenie w odbijaniu światła), a Passat to czarna perła. Na dodatek wnętrze Paska jest całe czarne, Bravo miało parę jaśniejszych kolorów.
W lecie było tak samo gorąco, a nadmienię, że rok temu nie było takich upałów jak teraz.
Należy zrozumieć parę istotnych rzeczy:
-nie ma znaczenia dla człowieka czy w aucie przez tą chwilę jest 48 czy 52 stopnie (a nawet 45 a 50)
-temperatura przy otwarciu szyb i przejechaniu kilkuset metrów spada drastycznie, do poziomu, który jest dla nas w miarę komfortowy
-w nagrzanym aucie siedzimy właściwie koło minuty, potem zazwyczaj udaje się schłodzić go do wspomnianej komfortowej temperatury
-nie wspominam o klimie, która po minucie spuszczonych szyb i minucie działania przy zamkniętym aucie, ochładza je do BARDZO komfortowej temperatury
Konkluzja - jest szansa, że białe auto z jasnym wnętrzem (bez skór) schłodzi się kilka/kilkanaście sekund szybciej. Rzeczywiście to jest coś, co powinno wpłynąć na zakup, szczególnie wtedy, gdy w Polsce są może dwa miesiące pogody, która może tak nagrzać samochód.
Zakładki