Reklama
Strona 67 z 664 PierwszaPierwsza ... 1757656667686977117167567 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 991 do 1,005 z 9948

Temat: Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

  1. #991
    Avatar Thrawn
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    232
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Siedze sobie tak na dupie i rozkminiam i naszla mnie taka mysl, zapytanie. Na jakich obrotach nalezy zmieniac bieg tak by bylo to najlepsze dla silnika?
    Ja jezdzac samochodem (niezaleznie od mocy, pojemnosci) zazwyczaj zmieniam bieg przy 2300-2800 (w normalnym trybie jazdy, na codzien). Czy nie jest to za wysoko? Taka pierdola... nad ktora zastanawialem sie w sumie juz od dosc dawna.
    Kiedy silnik bardziej sie zuzywa - kiedy jezdzimy na zbyt niskich obrotach czy na zbyt wysokich?
    Kiedys czytalem, ze przy ruszaniu zaleca sie nawet 3-5k obrotow na pierwszym biegu bo taki zakres jest najbardziej optymalny dla silnika benzynowego, gdzie mi w nawyk weszlo, ze raczej szybko zrzucam "jedynke".
    Co myslicie pany?
    (ogolnie mam na mysli silniki benzynowe wolnossace bo glownie takimi sie poruszam i nie biore pod uwage spalania)

    @Royal Malereusea
    @Justakas
    Zajrzyj sobie do instrukcji obsługi samochodu którym jeździsz. Tam będziesz miał podane w jakim zakresie obrotów najlepiej trzymać ten konkretny silnik.

  2. #992
    Avatar Royal Malereusea
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    21
    Posty
    584
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Hmm..

    Nie silnik, a skrzynia biegów się bardziej zużywa. Wiadomo, że jak będziesz non stop pizgał zmiany biegów przy 6k rpm to oprócz tego, że skrzynia się zagrzeje i zacznie ubywać w niej zębów to i silnik może się zagotować co prowadzi do zatarcia. A tak to jest jedynie wyznacznik który bazuje na spalaniu i wynosi ~2300RPM.

    Ja jeżdżę aktualnie turbo dizlem i gdy się nie śpieszę i chce być eko to zmieniam biegi przy ~1800 (Zanim dmuchnie turbo). A podczas dynamicznej jazdy ~3500.

    Ruszanie z jedynki przy 3-5(!!)k rpm to czysty debilizm i jawne palenie sprzęgła. Myślę, że ruszanie z 2k to absolutne maksimum (Nie mowa oczywiście o ostrych startach ze świateł, a poruszaniu się po mieście)

    Zapewne będzie Cie interesowało jak mocno zużywa się silnik przy takim ostrym startowaniu ze świateł przy strzale 5k rpm. Otóż prawie w ogóle się nie "zużywa", za to mocno po pizdach dostają przeguby oraz półosie nie wspominając o oponach i reszcie elementów zawieszenia.

    Przy warsztatowej zabawce po paru takich ostrych startach zawsze wracał na krawacie z ukręconymi przegubami (Polo 96 rok VR6 ~480hp)


    Cytuj SoccerPL napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    przy ruszaniu 2-3k obrotów max= największy moment obrotowy
    Chyba masz na myśli dizle, bo w benzynie największy moment jest przy ~5600RPM (W zależności od silnika)

    Swoją drogą, jaki sens jest ruszanie z takich obrotów?


    Cytuj t0bby napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie polecam jazdy bez pracy turbiny. Ona też musi pracować...
    Jadąc 100km/h w trasie ciągniesz czwarty bieg, żeby mieć obowiązkowo ponad 2100~?
    Podpowiem Ci że nie powinno się deptać w podłogę przy ~1300 ponieważ po przez gwałtowne dmuchnięcie turbo nadwyrężamy sprzęgło oraz dwumase.

    A jak silnik pracuje, to pracuje też turbina. (Cały czas przepływa przez nią olej który ją chłodzi na bierząco i sobie dmucha swoim rytmem)

    Podsumowując - Absolutnie NIC się nie stanie jeżeli nie będziemy "odpalali" turbo w aucie. Oczywiście po dłuższej eksploatacji w takim stylu może się zapchać katalizator bądź DPF/FAP ale kto normalny będzie jeździł tak tysiące kilometrów?
    Ostatnio zmieniony przez Royal Malereusea : 26-07-2014, 00:23


    Celem wojny nie jest umrzeć za ojczyznę, tylko sprawić by tamci skurwiele zginęli za swoją.
    G. C. Patton

  3. Reklama
  4. #993
    Avatar t0bby
    Data rejestracji
    2014
    Położenie
    Rookgard
    Wiek
    30
    Posty
    232
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Royal Malereusea napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja jeżdżę aktualnie turbo dizlem i gdy się nie śpieszę i chce być eko to zmieniam biegi przy ~1800 (Zanim dmuchnie turbo)
    Nie polecam jazdy bez pracy turbiny. Ona też musi pracować...

  5. #994
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Royal Malereusea napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Hmm..

    Nie silnik, a skrzynia biegów się bardziej zużywa. Wiadomo, że jak będziesz non stop pizgał zmiany biegów przy 6k rpm to oprócz tego, że skrzynia się zagrzeje i zacznie ubywać w niej zębów to i silnik może się zagotować co prowadzi do zatarcia. A tak to jest jedynie wyznacznik który bazuje na spalaniu i wynosi ~2300RPM.
    Czyli generalnie lapie sie w normie. Jakos tak chyba przez moich rodzicow bylem przyzwyczajony, ze 3k rpm to juz "ojapierdole zarzynasz mi silnik", ale z tego co mowicie i z tego co przeczytalem to jeszcze nic strasznego, a nie kiedy wrecz taka liczba obrotow jest wskazana.

    Nie chodzilo mi o start z 3-5k rpm tylko rozpedzanie na pierwszym biegu, startujesz normalnie z 1k, krecisz do ok. 4 po czym wrzucasz 2. Mawiaja, ze tak jest najlepiej. Wiadomo, ze startujac za kazdym razem majac 5k rpm czy wiecej nie jest zdrowe dla samochodu.
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  6. #995

    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Kraków
    Posty
    1,628
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    co myslicie o audi a4 oplacalny i oszczedny to wybor?

  7. #996
    Avatar Royal Malereusea
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    21
    Posty
    584
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ja używam jedynki tylko do ruszenia (1,700rpm), choć kiedyś w benzynie też kręciłem do ~3-4k rpm. Niestety jest to strata paliwa i nadwyrężanie skrzyni biegów.

    W dizlach NIE WOLNO używać jedynki do brawury, ponieważ bardzo szybko pożegnamy się i ze skrzynią biegów i z dwumasą. Chodzi tutaj o szarpnięcie gdy moment obrotowy jest wyższy niemal dwukrotnie przy różnicy 500rpm (To o czym próbował powiedzieć t0bby ;P)



    Octavia 1.9 TDI


    Jak widać między 1800rpm a 2400 auto dostaje szału macicy Co najbardziej 'drażni' naszą skrzynie.


    W benzynie:

    Opel Omega 3.2 V6


    Tutaj mamy pokazane jak płynnie benzyna zbiera się do mocy, przez co takie ruszanie z jedynki i ciągnięcie jej nie zbyt obciąża układ napędowy, ale po co to robić? Jak mocniej depniesz przy takich obrotach to samochód nie straci Ci trakcji?
    @Gniewny ;
    Przejdz do tematu "wybór samochodu". Tutaj chyba nikt nie lubi się wykłócać że:
    Za takie pieniądze to Ty lepiej fiata, albo bmw weź
    Ostatnio zmieniony przez Royal Malereusea : 26-07-2014, 10:42


    Celem wojny nie jest umrzeć za ojczyznę, tylko sprawić by tamci skurwiele zginęli za swoją.
    G. C. Patton

  8. #997
    Avatar haxigi
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Chodzież
    Wiek
    33
    Posty
    5,820
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Royal Malereusea napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Oczywiście po dłuższej eksploatacji w takim stylu może się zapchać katalizator bądź DPF/FAP
    podobno można to odłączyć, albo "wyprogramować"

  9. #998
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Kurwa od poltorej godziny walcze z boczkiem drzwi i nie chce sie poddac... Jeszcze kurwa nakladka nasadowa, ktora byla mi potrzebna zsunela sie z klucza i wpadla gdzies do drzwi i nie chce wyjsc. Zaraz mnie rozerwie ze zlosci, chyba wybranie samego poludnia nie bylo najlepszym rozwiazaniem ze wzgledu na warunki atmosferyczne, juz mam chyba jakis udar.

    Ciagle boczek siedzi na jednej srubie, ktorej nie moge za chuj odkrecic. :/
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  10. #999
    Avatar t0bby
    Data rejestracji
    2014
    Położenie
    Rookgard
    Wiek
    30
    Posty
    232
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Royal Malereusea napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja używam jedynki tylko do ruszenia (1,700rpm), choć kiedyś w benzynie też kręciłem do ~3-4k rpm. Niestety jest to strata paliwa i nadwyrężanie skrzyni biegów.

    W dizlach NIE WOLNO używać jedynki do brawury, ponieważ bardzo szybko pożegnamy się i ze skrzynią biegów i z dwumasą. Chodzi tutaj o szarpnięcie gdy moment obrotowy jest wyższy niemal dwukrotnie przy różnicy 500rpm (To o czym próbował powiedzieć t0bby ;P)



    Octavia 1.9 TDI
    co z nim zrobiłeś, że 90km agr w serii wydmuchał 98km ? To jest octavia II? Ładnie moc trzyma przez lata...
    Ostatnio zmieniony przez t0bby : 26-07-2014, 13:27

  11. #1000
    Avatar t0bby
    Data rejestracji
    2014
    Położenie
    Rookgard
    Wiek
    30
    Posty
    232
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ciagle boczek siedzi na jednej srubie, ktorej nie moge za chuj odkrecic. :/
    pryśnij wd40

  12. #1001

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    204
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Witam wszystkich, mam następujące pytanie:
    Kiedy używam klimatyzacji w VW Borze 1.9 TDI, czasami, przy spadających obrotach, chociaż również bardzo rzadko przy wysokich coś mi buczy. Jest to głośne buczenie, jakby coś wpadało w rezonans, nie umiem ustalić co. Po prostu nagle ryknie tak jakby bekał dinozaur. Dzieje się tak TYLKO przy wysokiej temperaturze na zewnątrz, klimatyzacja chłodzi bez zarzutu cały czas. Im cieplej na zewnątrz, tym częściej buczy, sprzyjają temu niskie obroty (przy temperaturze na zewnątrz 34 stopnie, buczy za każdym razem, kiedy wcisnę pedał sprzęgła). Ma ktoś pomysł co to może być? Wymieniłem koło pasowe alternatora, bo podobno przez to ostatni raz były podobne objawy oraz zrobiłem serwis klimatyzacji.

  13. #1002
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj t0bby napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    pryśnij wd40
    Problem byl innego typu, po prostu dostep do tej sruby jak na narzedzia, ktorymi dysponowalem byl dosc ciezki, a w dodatku zabralem sie od dupy strony bo odkrecilem dwie srubki, odpialem spinki i ta jedna, o ktorej zapomnialem zostala, a przez brak spinek i pozostalych srub boczek "opadl" i dostep byl jeszcze trudniejszy. Wlozylem srubokret w szpare, zablokowalem i jakos poszlo. Godzine i trzydzieci minut z taka pierdola walczylem, nie wrozy to zbyt dobrze na dalsza czesc pracy... ale moze teraz juz bedzie z gorki.

    btw.
    nie pomyslalem o jednym - klej. Spinki, sruby wszystko fajnie mam, ale w niektorych miejscach przydaloby mi sie od razu skore podkleic skoro juz to mam rozebrane + uszczelnic i dokleic na obwodzie te boczki (przy samych spinkach zapewne dalej beda trzeszczec). Jaki klej moglibyscie polecic? Chyba kupie jakis klej do szyb po prostu.
    Ostatnio zmieniony przez Master : 26-07-2014, 14:12
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  14. #1003
    Avatar trix
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    31
    Posty
    653
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    ktos kojarzy gdzie w oplu omedze b jest sterownik od pilota? dzialal i nagle hop przestalo, baterie wymienilem i nic, takze obstawiam sterownik

  15. #1004

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    66
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    To sie nazywa moduł komfortu. Sprawdź wszystkie bezpieczniki najpierw. W niektórych autach jak ktoś się zamuli przy wymianie baterii to pilot potrafi się rozkodowac. Jak nie to moduł na stół.

  16. #1005
    Avatar trix
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    31
    Posty
    653
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj tymbarkpl napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To sie nazywa moduł komfortu. Sprawdź wszystkie bezpieczniki najpierw. W niektórych autach jak ktoś się zamuli przy wymianie baterii to pilot potrafi się rozkodowac. Jak nie to moduł na stół.
    baterie wymienialem w marcu i bylem zdzwiony, ze niby tak szybko padlo, ale jak widac to nie to, sprawdze bezpieczniki i dam znac

    gdzie modul sie znajduje?

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 4 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 4 gości)

Podobne tematy

  1. Luźne rozmowy na siłce
    Przez jacket w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 9613
    Ostatni post: 17-04-2024, 10:27
  2. Luźne rozmowy na tematy serwera
    Przez Crus w dziale Tibiantis Online
    Odpowiedzi: 2575
    Ostatni post: 30-01-2024, 19:16
  3. Odpowiedzi: 2506
    Ostatni post: 22-05-2022, 16:22
  4. Luźne rozmowy na siłce - archiwum
    Przez chemik w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 39179
    Ostatni post: 09-06-2016, 11:14
  5. Odpowiedzi: 10019
    Ostatni post: 12-01-2014, 13:52

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •