Witam! :)
Dorwalem pare dni temu saaba 93 2001 2,2 TID,auto 2 lata stalo nie jezdzone, z wyciagnietym akumulatorem,i mialo spuszczony olej,wlalem olej ,wlozylem naladowany aku,i auto krecilo ale nie odpalalo, uzylem tzw. startera i odpalilo za 3-4 razem,silnik chwile pochodzil nie rowno,ale potem wszystko w normie,zrobilem autem, ponad 100 km i wszystko cud miod orzeszki,przyszpieszenie ok,spalanie norma,etc itp.
Z tym ZE jezeli silnik ostygnie,znowu mozna odpalic go tylko ze startera :|,jak juz sie uda odpalic i chwile pochodzi,to auto marzenie,do niczego nie ma sie co doczepic,ale odpala tylko z plaka.
Slyszalem ze duzo vectr C 2,2 dti(?) tez ma ten problem,bo to ponoc bardzo podobne silniki,wie ktos czym to moze byc spowodowane?
Pozdro ! :)
edit : jak juz sie silnik nagrzeje i autko zgasnie,to nawet jak postoi godzine to odpala bez problemu,jak calkowicie ostygnie to tylko ze startera.
Zakładki