Mexeminor napisał
no i taka prawda, sam Master to potwierdza. Najlepszy stosunek jakości do ceny i możliwej do osiągnięcia mocy to taki właśnie Superb czy Octavia, nie ma kozaka na jebane 2.0 TSI czy 2.0 TDI, które wypluwają se 400 koni za jakieś grosze i podłubane DSG zmienia biegi jak karabin, nie to co kurwa jakieś hydrauliki ZFa z XX wieku.
Potwierdzam
Gdyby nie zboczenie do tej marki to bym tym gownem nie jezdzil, ale jednak cos w sobie ma.
Skoda to nadsamochody i nawet nie zaczynam z nikim dyskusji. Jedynie co do skrzyni sie moge klocic bo ZF 8HP jakim dysponuje chocby dziulia to naprawde dobra skrzynia i spokojnie rowna sie z DSG i spokojnie ja mozna dlubac.
VAG robi po prostu piekne silniki i piekne oprogramowanie, ktore akceptuje zmiany, a wszystko jest zrobione z porzadnym zapasem materialowym.
W Alfie to juz nawet tez nie chodzi o wytrzymalosc bo to 2.0 GME nie ma zadnych problemow z awaryjnoscia poza zjebanym MA, ktory wymaga odpowiedniego oleju i moze ze 2 przypadki slyszalem pekniecia
tlokow cylindrow, ale to byly mocno podejrzane sytuacje. Tak to ten silnik po wymianie turbo, ic, dolotu i wydechu powinien normalnie wchodzic w rejony 360-400HP i nawet jakby to w chuj kosztowalo to ktos by to robil. Tymczasem nikt tego nie robi bo sie po prostu nie da bo sterownik jest tak skurwialy i po prostu nie zagra, a nawet jak zagra to na chwile i wypierdala bledy. Tam nawet ciezko postawic cos na zwyklym hybrydowym turbo zeby to dzialalo. Tymczasem do VAGA mozna se wpierdolic turbine ze stara albo elektrowni wiatrowej, uklad chlodzenia z czolgu t72 i po 15 minutach u tunera wszystko zapierdala az milo xD
Zakładki