Panowie, jestem po wymianie tarcz i klocków hamulcowych. Różnica w temperaturze między lewą a prawą to 10*C na niekorzyść lewej. Czuć, że jest bardziej gorąca, ale nie jakoś spektakularnie. Przy luźnej jeździe obie tarcze mają praktycznie takie same temperatury, ale przy hamowaniu lewa jest bardziej gorąca. Mierzyłem termometrem laserowym od strony zewnętrznej.
Bliżej środka tarczy (w stronę śrub koła) tarcza jest bardziej gorąca, a im bardziej na zewnątrz tym chłodniejsza i tak jest z obu stron.
Jest wszystko ok i taka różnica jest akceptowalna, czy coś jednak spartoliłem?
Zakładki