Reklama
Strona 393 z 1272 PierwszaPierwsza ... 293343383391392393394395403443493893 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 5,881 do 5,895 z 19069

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #5881
    Avatar Aquzlies
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    28
    Posty
    660
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Miał ktoś kiedyś taką dziewczyne, która myśli, że na każde zawołanie muszę być u niej nie zważając na swoje plany? Już mnie to powoli tak wkurwia, jestem w związku z dziewczyną prawie 2 lata i ten rok (szkolny) jest dosyć ciężki, bo się nie widujemy tak regularnie, tylko przeważnie raz w tygodniu + weekendy od południa do wieczora i jak tylko Ona się dowiaduje, że w jakiś dzień nie mogę się spotkać to jest awantura. Mówi, że czuje, że ją nie kocham, wyzywa mnie od nierobów, bo przecież coś innego mogłem zrobić wcześniej i się spotkać z nią.. Dodatkowo ma wąty o to, że chodzę na siłownie, bo przecież w tym czasie mógłbym się z nią spotkać i powinienem nie chodzić na nią, tylko dopiero po maturze bo wtedy będziemy mieli więcej czasu dla siebie xd

    troche jestem w kropce kurde

  2. #5882
    Avatar _Szymon_
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,043
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Ja to bym z taką dziewczyną sobie dał spokój. Wielu moich znajomych jest na studiach i widzą się z pannami tylko w weekend i jakoś żadnej to nie przeszkadza. Do tego wiadomo szkoła szkołą i po całym dniu nauki nie ma się ani czasu ani siły na spotkanie. Mi to wygląda na zazdrość i tyle. Ona ma jakieś hobby? Może jest zazdrosna o to, że Ty masz dużo innych zając poza nią a ona nie umie sobie czasu zorganizować.

  3. Reklama
  4. #5883

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    OWiON.
    Wiek
    35
    Posty
    317
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Kilka stron wcześniej był właśnie poruszany temat, że dziewczynom przeszkadza to, że mamy jakieś zajęcia/zainteresowania/hobby. Żenada, nawet nie wiem jak to skomentować. Uświadom jej, że jesteś człowiekiem i po prostu masz hobby, będziesz chodził na siłownie i tyle. A to, że się uczycie no to ja nie wiem, trzeba to zrozumieć i pogodzić. 3x w tygodniu to jeszcze nie tak tragicznie. Ew. znajdź wieczorem godzinkę dla niej, gdzieś tam byś upchnął. Poza tym nie ulegaj nigdy kobiecie.

  5. #5884
    Avatar Aquzlies
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    28
    Posty
    660
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj _Szymon_ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    że Ty masz dużo innych zając poza nią a ona nie umie sobie czasu zorganizować.
    ja chodzę tylko na dodatkową matematyke 3 godziny w tygodniu + 4x siłownia.. Ona za to chodzi na dodatkową matme, polski, biologię i angielski także to nie to.

    Denerwuje mnie też to, że Ona nie ma praktycznie po szkole żadnego kontaktu z koleżankami ani nic, tylko ja! Np. w tamtym tygodniu pracowałem w sobote i piątek to jakoś się przemogła i na 2 godziny spotkała z dwiema koleżankami :v

  6. #5885
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    5,066
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Stary, musisz jej uświadomić, że masz pełne prawo do prowadzenia własnego życia - bo masz. W żadnym wypadku jej nie ulegaj i nie zostawiaj swoich zajęć dla dziewczyny. Jutro już jej może nie być, a Ty będziesz się zastanawiał: "po cholerę ja to zrobiłem?".

  7. #5886
    Avatar _Szymon_
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,043
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Cytuj Aquzlies napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja chodzę tylko na dodatkową matematyke 3 godziny w tygodniu + 4x siłownia.. Ona za to chodzi na dodatkową matme, polski, biologię i angielski także to nie to.

    Denerwuje mnie też to, że Ona nie ma praktycznie po szkole żadnego kontaktu z koleżankami ani nic, tylko ja! Np. w tamtym tygodniu pracowałem w sobote i piątek to jakoś się przemogła i na 2 godziny spotkała z dwiema koleżankami :v
    Mamy takiego kolegę (można powiedzieć, że nawet mieliśmy bo już nie wiem) w skrócie znalazł sobie dziewczynę która jest właśnie strasznie zazdrosna. Dochodzi do takiego czegoś, że spotykamy się tam powiedzmy na weekendzie takie męskie spotkanie. No i on też jest i powiedzmy jedziemy gdzieś do baru a tam są jakieś nasze koleżanki. To później przychodzi nam sms rano od niego, że jeśli jego dziewczyna by się pytała czy były jakieś koleżanki to mamy mówić, że nie bo będzie zazdrosna itp. No ogólnie to robi mu sceny o wszystko o to, że się popatrzył na inną o to, że spędza czas z nami i tym podobne. On zaś udaje, że to normalne :)

    Może nie masz dokładnie takiego samego przypadku ale jednak podobny. Ja na Twoim miejscu to bym z nią poważnie porozmawiał :)
    Ostatnio zmieniony przez _Szymon_ : 23-11-2014, 22:57

  8. #5887
    Avatar Pelikan
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,288
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Drozd napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kilka stron wcześniej był właśnie poruszany temat, że dziewczynom przeszkadza to, że mamy jakieś zajęcia/zainteresowania/hobby. Żenada, nawet nie wiem jak to skomentować. Uświadom jej, że jesteś człowiekiem i po prostu masz hobby, będziesz chodził na siłownie i tyle. A to, że się uczycie no to ja nie wiem, trzeba to zrozumieć i pogodzić. 3x w tygodniu to jeszcze nie tak tragicznie. Ew. znajdź wieczorem godzinkę dla niej, gdzieś tam byś upchnął. Poza tym nie ulegaj nigdy kobiecie.
    To dziwne, bo u mnie jest na odwrót. Mojej przeszkadza, że nie mam żadnych zajęć pozaszkolnych. Tylko dodatkowa matma i fizyka. Sama mnie namawia na jakąś siłownię albo coś. Za to mi przeszkadza(ło), że ma mało czasu na mnie ;d ale pogodziliśmy to jakoś i spędzamy ze sobą więcej czasu jak to jest możliwe + ja lecę na siłkę niedługo, albo na mma wracam, jeszcze muszę to przemyśleć :d

  9. #5888
    ArTuDiTuu

    Domyślny

    Siema, chciałbym poznać wasze zdanie dot. pierwszej randki. Sytuacja taka: studia, dziewczynę znam z widzenia od ~roku, kilka razy chwilę gadaliśmy i właściwie tyle. Jakiś czas temu pomyślałem, że może by się z nią gdzieś wybrać i tu nasunęło mi się pytanie: Standardowo jakiś spacer+pub/kawiarnia itp. czy może trochę "odlecieć". Myślałem o tym, żeby zabrać ją na przejażdżkę offroad, można by znaleźć ładne miejsce, mini "piknik" pogadanka itp. Z drugiej strony nie chciałbym, aby pomyślała, że chcę ją wyrwać na samochód.. Pytanie może i debilne, ale na razie doświadczenie z kobietami mam krótko mówiąc zerowe (nie licząc jakiejś kilku tygodniowej przygody licealnej).

  10. #5889

    Data rejestracji
    2011
    Posty
    136
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    kobiety chcą się czuć komfortowo na randce, a w nowych miejscach tak czuć się nie będą. tysiące razy były na opcji spacer + pub i tak się czują pewne siebie, czują, że mają władzę nad facetem (twoja rola w tym, żeby tylko im się tak zdawało). nie odkrywaj swoich pasji na 1 randce bo się jej znudzisz, jak bedzie fajnie to moze ja kiedys zabierzesz. nie na 1 randce. bądź tajemniczy, będzie ciekawa i będzie ją do ciebie ciągnąć. nie oddawaj jej się na tacy, niech twoje hobby będą dla niej czymś co nakazuje jej myśleć, że jesteś inny od dupkow siedzacych przed kompem, takze nie pokazuj jej wszystkiego od razu.

    doswiadczenie to 3 związki w szkole podstawowej po 2 dni, najladniejsza dupka z grupy w zerowce, w gimnazjum byly same brzydkie wiec przerwa a w liceum wszystkie sie patrza na mnie ale boja sie podejsc
    POZDRO 5000 mysle ze mam staz taki ze mozesz mi zaufac
    Ostatnio zmieniony przez Sentiniel : 24-11-2014, 02:17

  11. #5890
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    33
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    A ja się z Tobą nie zgodzę. Nie z każdą dziewczyną jest tak samo. Ja np. mam znajomą, która od razu przekreśla gościa, który jak jeden z wielu zaprasza do restauracji / zwykły spacer itp. i wiele razy powtarzała, że chciałaby, żeby ta pierwsza randka była inna, ciekawa.

    Ja na Twoim miejscu od razu zacząłbym od tego offroad'u. Jeśli to rzeczywiście Twoja pasja, to ona to wyczuje (zniknie problem wyrywania na samochód) i na pewno sobie u niej zaplusujesz. Wśród masy szarych, niczym nie wyróżniających się "sebków", będziesz w stanie zaoferować jej coś nowego.
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

  12. #5891
    Avatar Bongo_Wongo
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Gdynia/Kraków
    Wiek
    29
    Posty
    413
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    #up
    Ale jesli typ ma zerowe doswiadczenie, to niech wezmie typiarke gdzies gdzie sa male szanse zeby cos spierdolic lepiej. I wtedy jej cos nagadaj o tej pasji, i ew. zaproponuj druga randke w tej formie (jesli poczujesz ze jest tym zainteresowana)

    Tak chyba bedzie bezpieczniej.

  13. #5892
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    5,066
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Nie wiem jak w pozostałych częściach Polski, ale u mnie w Łodzi teraz słoneczko i w miarę jeszcze ciepło, więc warunki sprzyjające takiej przejażdżce. Jeśli u Ciebie jest podobnie i chcesz spróbować w ten sposób, to próbuj - teraz jest odpowiedni moment.

  14. #5893
    Avatar Pelikan
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,288
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Mieliście problemy z poważniejszą zazdrością? Powiem szczerze, że jestem nieufny w stosunku do ludzi, na co dzień tego tak nie widać - wiadomo, ale w związku mocno się to przejawia. Zawsze chcę wiedzieć co partnerka robi, z kim pisze, o czym itd, chociaż to jakoś tam powstrzymuję. Wiadomo - jak ma zdradzić to i tak zdradzi. Ale lepiej dowiedzieć się o tym od razu niż po x miesiącach albo latach robienia w chuja :P

  15. #5894
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    to Cię na dłuższą metę zabije, odpuść trochę, oszaleć można ciągle kogoś podejrzewając i kontrolując, jak czujesz, że nie możesz jej zaufać to kiepsko to widzę
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  16. #5895
    Avatar Alden
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    1,558
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Jeżeli nie potrafisz jej zaufać to po prostu albo popracuj nad sobą albo zakończ znajomość. Prędzej czy później albo to Ciebie zniszczy albo ją, bo wątpię by jakakolwiek dziewczyna chciałaby mieć takiego faceta, który co chwile ją sprawdza.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •