Adrino napisał
Ogólnie jakaś dziwna sprawa, myślałem że wszędzie się już tak przyjęło że dziewczynie się podaję rękę tylko gdy się zapoznaje, a tak to buziak na powitanie/pożegnanie. Nie jest tak u was? :P
Zalezy od grona.
Jak mieszkalem w Brukselii to tam tak naprawde jak stoisz ze znajomymi pod szkola i dajmy na to przychodzi kolezanka kolegi, to ona mnie nieznajac potrafi sie przywitac buziakiem, a teraz mieszkajac w Bialymstoku zauwazylem to raczej za rzadkie, nie mowiac tu nawet o moim gronie znajomych, tylko po obserwacji ludzi na ulicach. Dziewczyny ze soba ok, ale chlopacy z dziewczynami i na odwrot, raczej nie, a jak tak to mega rzadko. Ot tak sie przyjelo i chociaz wiem, ze przy dobrych znajomosciach mozna sie tak przywitac to ja raczej nie wychodze z taka inicjatywa, bo jeszcze ktos potraktuje mnie jak jakiegos idiote XD Przyjelo sie tak, ze Polacy sa malo otwarci i czesto ludzie zwykle przywitanie (przytulenie czy buziak) traktuja jak jakis znak, ze ktos komus sie podoba lub chca to pokazac, a to wlasnie mija sie z celem, bo to po prostu zwykle przywitanie, tak jak to robia ludzie na zachodzie.
Zakładki