Nie. Mówię o łapaniu mimów na saffari w UB.
Nawet wam wszystko powiem.
Pamiętacie event świąteczny? Tworząc bałwanki na taskerze dostawało się christmas tokeny, po czym zamieniało się na blue presenty. Jak dobrze wiecie, z blue presentów leciały balle. Przerzuciłem wszystkie presenty na głowną postać, otwierałem na saffari, i jak dostawałem więcej niż 40 ub, to resztę przerzucałem na drugą postać wylogowaną na saffari. Wyrzucałem saffari balle na ziemię i rzucałem 40 ub na mimy/scythery/lickitungi. Po wyrzuceniu 40 ub wywalało mnie przed saffari i znów wchodziłem, otwierałem kolejny present, jeżeli dostałem więcej niż 40 ub albo wyleciały sb/great balle to przerzucałem na noob chara wylogowanego na saffari. Później jak się nazbierało trochę ub na noob charze to przerzucałem po 40 ub pod drzewko, wchodziłem main charem na saffari, wyrzucałem saffari balle i brałem ub.
Jak wiemy saffari ball ma bardzo niski catch rate (coś jak poke ball), więc scythery i inne rare poki miały baaaaardzo zawyżony catch rate, więc jak rzucałem na takiego dziada ub to praktycznie od razu wpadał.
Na ruby złapałem tak shiny scythera, a emeraldzie shiny mima, ale nikt o tym nie wie, nie pucowałem się z tym, bo by sprawdzili w systemie w ile saffari złapałem a tu suprise. Teraz już nie gram w PXG od ~pół roku, dlatego postanowiłem o tym napisać.
S.Scythera i s.mima nadal mam w czeluściach depo na noob charach ;P
Ogólnie metodą tą zarobiłem bardzo dużo. Sprzedawałem setki mimów (40k ea) i lickitungów (60k ea) u npc. Scytherów też złapałem parędziesiąt, ale sprzedawałem u ludzi.
Pozdrawiam.
/edit
S scyther wpadł w 3 ub (siedziałem tam ciągle, więc w ciągu tygodnia właśnie były 3. na shiny pinsira rzuciłem 2 ub, ale nie wpadły, bo one prawdopodobnie mają normalny catch rate, tak jak poza saffari. ) shiny mim w 4 ub.
Zakładki