ziomeczku, z tego co pamietam, to ty podjadasz clen. nie musze dodawac, ze clen solo to debilizm. teraz napisales, ze nie trenujesz na silowni i jestes laikiem. debilizm wtedy podnosimy do potegi entej.
lista rzeczy, ktore spierdoliles, wyglada nastepujaco: wszystko. prawdopodobnie rozjebales se na potege uklad adrenergiczny. hormony sa fajnie ze soba posprzegane, a tluszcz na brzuchu wcale nie musi byc tluszczem. nawet jezeli jest, to podpytaj np. kuby, ile sie z tym gownem mozna meczyc.
Zakładki