Dying light 44 h zajelo, z nie wszystkimi misjami pobocznymi, jak kolega wspomnial wczesniej nie trzeba robic zadnych misji zeby grac calymi dniami w tą gre, cos jak GTA :). Nie pamietam czy byl poziom trudnosci - nigdy nie daje najnizszego tylko zazwyczaj normalny, dopiero od nie dawna mam ps4 wiec ciezko mi sie do pada przyzwyczaic to dlatego
Strasznie sie jaralem Dying light, kupilem nowe za 215 zl 10 dni po premierze, jednak The last of us wciagnelo mnie jeszcze bardziej, przeszedlem w 4-5 dni na poziomie normalnym, jest to jednak gra (byc moze ja to tak odczulem grajac dzien w dzien po 3-6h), ktora nie jest tylko do przejscia.. historia i sama gra jest tak wspaniala, ze po jej przejsciu ciezko sie rozstac z bohaterami, uczucia towarzyszą podobne do tych, ktore towarzyszą po skonczeniu wielosezonowego serialu jak breaking bad.. Grafika, klimat, fabula, bohaterowie, emocje, mozliwosci - doslownie wszystko jest świetne.
The last of us to cos wiecej niz obowiazkowa gra, kazdy powinien dostac to razem z konsolą. POLECAM :)
ps. Mam nadzieje, ze istnieja jeszcze chociaz w polowie tak dobre gry - czekam na wiedzmina zobaczymy to co bedzie :)
pozdrawiam
Zakładki