Niezależność finansowa i inwestowanie w nieruchomości

[qweasd]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Mógłbyś sobie kupić 3 kawalerki po 100k, do każdej wkład 30k, rata każdej na 20 lat ok. 400zł, wynajem 1000zł więc z każdej byś miał 600zł do kieszeni, czyli 1,8k miesięcznie, które odkładasz i po 1,5roku możesz na takiej samej zasadzie wziąć czwartą i robić już 2,4k miesięcznie, teraz już po kolejnym roku bierzesz piątą i po 2,5 roku masz 3k miesięcznie siedząc i nic nie robiąc itd itd... z czasem możesz przykładowo jedną sprzedać żeby spłacić 2 inne, opcji sporo i to wszystko oczywiście taki mocno pi razy drzwi ale do wykonania, czy tam po tych 3-4 latach byś sobie pomyślał o mieszkaniu dla siebie dlatego pytałem czy możesz to oddalić w czasie

A co jeżeli stopy procentowe wzrosłyby z 1,5% do powiedzmy 5% za 3 lata i czas obłożenia mieszkania (kiedy ktoś je wynajmuje) zmalałbym z 11 miesięcy rocznie do 9,5 miesiąca?

[Sinis]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Mógłbyś sobie kupić 3 kawalerki po 100k, do każdej wkład 30k, rata każdej na 20 lat ok. 400zł, wynajem 1000zł więc z każdej byś miał 600zł do kieszeni, czyli 1,8k miesięcznie, które odkładasz i po 1,5roku możesz na takiej samej zasadzie wziąć czwartą i robić już 2,4k miesięcznie, teraz już po kolejnym roku bierzesz piątą i po 2,5 roku masz 3k miesięcznie siedząc i nic nie robiąc itd itd... z czasem możesz przykładowo jedną sprzedać żeby spłacić 2 inne, opcji sporo i to wszystko oczywiście taki mocno pi razy drzwi ale do wykonania, czy tam po tych 3-4 latach byś sobie pomyślał o mieszkaniu dla siebie dlatego pytałem czy możesz to oddalić w czasie

Banki przyznają drugie, trzecie kredyty itd.? Jak to wystarczy 6 dych odłożyć i wpakować się w dwa kredyty to to jest dla mnie biznes ideolo.

[Tygrrysek]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Banki przyznają drugie, trzecie kredyty itd.? Jak to wystarczy 6 dych odłożyć i wpakować się w dwa kredyty to to jest dla mnie biznes ideolo.

Nie wiem jak sprawa wygląda w Polsce, ale w uk banki mają specjalne kredyty do kupowania nieruchomości na wynajem. Tyle, że nie wolno ci wtedy w takim mieszkaniu mieszkać, bo ma ono cały czas na siebie zarabiać. :)

I wtedy to raczej nie ważne ile tych kredytów jest, bo dla banku to czysty zysk. Płacisz to jest wszystko w porządku. Nie płacisz to zabierają ci chatę i dla banku też problemu nie ma.

[Haan OP]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Banki przyznają drugie, trzecie kredyty itd.? Jak to wystarczy 6 dych odłożyć i wpakować się w dwa kredyty to to jest dla mnie biznes ideolo.

Im wiecej kredytów tym mniejsza szansa na kolejny

[Tygrrysek]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Im wiecej kredytów tym mniejsza szansa na kolejny

A nie działa to tak, że im więcej kredytów tym bank czuje się bardziej bezpieczny, bo ma większe zabezpieczenie w nieruchomościach? Więcej może ich przejąć w razie problemów?

[udarr]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

A co jeżeli stopy procentowe wzrosłyby z 1,5% do powiedzmy 5% za 3 lata i czas obłożenia mieszkania (kiedy ktoś je wynajmuje) zmalałbym z 11 miesięcy rocznie do 9,5 miesiąca?

mniej włożysz do kieszeni, sprzedasz, cokolwiek, to dosyć czarny scenariusz, a wydaje mi się, że przy takim wzroście stop procentowych to problem z małym obłożeniem raczej by zmalał aniżeli wzrósł, wydaje mi się też, że wtedy również czynsz mógłby nieco pójść w górę ale specem nie jestem, każda taka inwestycja to pewne ryzyko, akurat przy nieruchomościach jedne z mniejszych? a może za 10 lat rosja przeprowadzi aneksje polski?

z tego co wiem to w polsce wciąż żaden bank nie oferuje jeszcze produktu jakim jest kredytu pod wykup nieruchomości na wynajem chociaż pewna osoba chyba kiedyś mówiła, że prowadzi rozmowy z bankami w tej kwestii więc to pewnie kwestia czasu, kilku lat? obecnie ponad 30% mieszkań z rynku pierwotnego jest kupowana w celach inwestycyjnych więc to musi się wydarzyć

[Sinis]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

mniej włożysz do kieszeni, sprzedasz, cokolwiek, to dosyć czarny scenariusz, a wydaje mi się, że przy takim wzroście stop procentowych to problem z małym obłożeniem raczej by zmalał aniżeli wzrósł, wydaje mi się też, że wtedy również czynsz mógłby nieco pójść w górę ale specem nie jestem, każda taka inwestycja to pewne ryzyko, akurat przy nieruchomościach jedne z mniejszych? a może za 10 lat rosja przeprowadzi aneksje polski?

z tego co wiem to w polsce wciąż żaden bank nie oferuje jeszcze produktu jakim jest kredytu pod wykup nieruchomości na wynajem chociaż pewna osoba chyba kiedyś mówiła, że prowadzi rozmowy z bankami w tej kwestii więc to pewnie kwestia czasu, kilku lat? obecnie ponad 30% mieszkań z rynku pierwotnego jest kupowana w celach inwestycyjnych więc to musi się wydarzyć

Tak czysto teoretycznie. Myślisz, że banki przyjmują wnioski osób prywatnych w których opisują, że są zainteresowane wzięciem kredytu pod wynajem nieruchomości? Chodzi mi o to, że niby oficjalnie nie ma takiej opcji w ofercie, ale jak się odezwać to można coś takiego dostać.

[Tygrrysek]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Tak czysto teoretycznie. Myślisz, że banki przyjmują wnioski osób prywatnych w których opisują, że są zainteresowane wzięciem kredytu pod wynajem nieruchomości? Chodzi mi o to, że niby oficjalnie nie ma takiej opcji w ofercie, ale jak się odezwać to można coś takiego dostać.

Banki nie mają takiej opcji, ale wydaje mi się, że gdyby założyć firmę i rozpisać business plan pokazując bankowi kosztorys zysków i strat to mogło by to przejść jako kredyt pod firmę.

Tzn mam na myśli jednoosobową firmę. Nie jakieś nie wiadomo co.

[Haan OP]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

A nie działa to tak, że im więcej kredytów tym bank czuje się bardziej bezpieczny, bo ma większe zabezpieczenie w nieruchomościach? Więcej może ich przejąć w razie problemów?

W Polsce to tak nie dziala

[udarr]

Bank jest bankiem a nie biurem nieruchomości, wcale im nie zależy na tych mieszkaniach i niespłacanych kredytach, sprawach sądowych itd tak mi to tłumaczył znajomy pracujący w banku.

[Tygrrysek]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Bank jest bankiem a nie biurem nieruchomości, wcale im nie zależy na tych mieszkaniach i niespłacanych kredytach, sprawach sądowych itd tak mi to tłumaczył znajomy pracujący w banku.

Oczywiście, że bankom nie zależy na tym żeby odbierać ludziom domy. Nie to miałem na myśli. Po prostu im więcej tym lepsze zabezpieczenie, bo nie trzeba się obawiać, że nie starczy kasy tylko licytacja i załatwione. Nawet o sądy się sprawa nie musi opierać, bo podpisujemy odpowiednie dokumenty.
Bank nie odbiera ludziom domów żeby na tym zarobić. Licytacja jest tylko po to, żeby spłacić kredyt. Cała nadwyżkę bank ci oczywiście oddaje.

[udarr]

No to ładna będzie nadwyżka jak ktoś brał 200k franków po 2zł w 2007 a teraz wciąż ma do oddania 500k pln i nieruchomość wartą 400k

[Bigi]

W tamtym okresie jak ktoś wziął kredyt we frankach na mieszkanie warte powiedzmy 800k zł to teraz praktycznie miałby drugie takie same mieszkanie za friko

[Exequt'er]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

No to raczej nikt ci nie da kredytu hipotecznego na zakup mieszkania z konta firmowego. :P

Poza tym widzę, że się nie orientujesz, ale kredyty firmowe to kompletne inna bajka i inne zasady.

Dziś wybrałem jednej z trzech dostępnych dla mnie kredytów. Dzięki Tygrrysek za pomoc.