Dzisiaj Pan Paweu mial wolne od pracy jutro tak ze wiec mial szanse cosik pograc o to efekty.
Obecnie jest ed jest fun ;p Na poczatku bilismy kata w 3 profki, ciezko na takich lvlach ale bylo smiesznie.
Exp na voucherze i zielonej ofc.
Potem wbil sie Troner, wiec zaczelismy go bic. Padl 2x.
Potem byla walka na Oramond 3 teamy, kazdy na kazdego.
Wypushali Pawua jak chcialem pomoc Warihlanowi ;(
Prawie spierdolilem.
Efekt koncowy wiadomy ;D Sep 10 2015, 23:17:05 CEST Annihilated at Level 216 by Warihlan, Musse Siktirlan, Germaniec, Montepytte, Rinkeby Eliten, Lidera Rudy, Danski Speed, Kwidox, Dios Mathiw, Mad Dennis, Alca la, Fad de, Ludde Snaskar Kotte, True Punisher, Zatte Reincarnated, Mlody the Wariat, Axx terz, Delo, Sirday, Blanteeq, Richteer and Dios Andrzej.
Ale bylo kozacko jak na pierwsza "normalna" akcje na Infernie wiadomo ze jeszcze sie musze w pizde nauczyc ale na wszystko przyjdzie czas.
Jutro tez wolne od roboty dopiero w sobote ide wiec mam nadzieje ze tez sie cosik pobijemy.
Na koniec byl Rosh zeby zbic zielona.
Loty.
Zakładki