Reklama
Strona 212 z 314 PierwszaPierwsza ... 112162202210211212213214222262312 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 3,166 do 3,180 z 4706

Temat: Bitcoin - wirtualna waluta, realny zysk.

  1. #3166

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    Cytuj Spawacz_idiota napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bo za walutami stoją chociażby rezerwy złota, potencjał militarny i polityczny.
    Tak byłoby w idealnym świecie, ale tak (już) niestety nie jest. Waluty to też spekulacja - dlatego dużo ludzi robi dywersyfikacje portfela właśnie na walutach.

    Nie mówię, że bitcoin nie jest spekulacją. Ale nawet jeżeli jest - to co w tym złego?

  2. #3167

    Data rejestracji
    2021
    Posty
    13
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak byłoby w idealnym świecie, ale tak (już) niestety nie jest. Waluty to też spekulacja - dlatego dużo ludzi robi dywersyfikacje portfela właśnie na walutach.

    Nie mówię, że bitcoin nie jest spekulacją. Ale nawet jeżeli jest - to co w tym złego?
    To, że rezerwy walutowe nie pokrywają w 100% agregatów pieniężnych danego kraju to nie oznacza, że pieniądz jest całkowicie bez pokrycia - a kryptowaluty są kompletnie bez wartości. Nie pisałem też nigdzie, że warto trzymać pod materacem dolary czy złotówki, bo za 40 lat to będzie miało wartość makulatury. Ale obecna narracja w mediach/forach itp. jakoby bitcoin miał być jakimś cyfrowym złotem (rynek finansowy traktuje bitcoina jako skrajnie ryzykowne aktywo - rosną indeksy giełdowe o 2%, bitcoin rośnie o 10% i na odwrót, zupełnie odwrotnie od tzw 'safe haven') albo czymś więcej jak bańką spekulacyjną jak napisał Shany to czysta farsa.

    "Nie mówię, że bitcoin nie jest spekulacją. Ale nawet jeżeli jest - to co w tym złego?" teraz nic w tym złego jak wszyscy zarabiają, gorzej jak rynek o kapitalizacji 1 biliona dolarów (i pewnie kolejne kilka bilionów w instrumentach pochodnych) pęknie - wtedy może to doprowadzić do kryzysu finansowego, z którego będziemy wychodzić 10 lat.

  3. Reklama
  4. #3168

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    No dobra; ale czemu pokrycie w złocie ma coś (pozytywnego) sugerować? xD
    Po chuj mi złoto w domu? Złoto jest warte tyle, ile umówiliśmy się, że jest warte. Tak samo z bitcoinem.
    Za bitcoinem stoi moc obliczeniowa, coś, co jest równie ciężko oszacować, zupełnie jak wartość złoto.

    Nie zrozum mnie źle, ja bitcoina nie bronię. Po prostu napierdalam się z faktu, że wszyscy gadają o tym złocie jakby to było niewiadomo co xD a od miedzi różni go tylko sztuczna umowa w głowach ludzi.

  5. #3169

    Data rejestracji
    2021
    Posty
    13
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No dobra; ale czemu pokrycie w złocie ma coś (pozytywnego) sugerować? xD
    Po chuj mi złoto w domu? Złoto jest warte tyle, ile umówiliśmy się, że jest warte. Tak samo z bitcoinem.
    Za bitcoinem stoi moc obliczeniowa, coś, co jest równie ciężko oszacować, zupełnie jak wartość złoto.

    Nie zrozum mnie źle, ja bitcoina nie bronię. Po prostu napierdalam się z faktu, że wszyscy gadają o tym złocie jakby to było niewiadomo co xD a od miedzi różni go tylko sztuczna umowa w głowach ludzi.
    Zwiększa wiarygodność kraju, co pozwala na tańszą emisję długu - w przypadku bankructwa kraju złoto pozwala przynajmniej na częściowe odzyskanie pieniędzy. Po co złoto w domu? No nie wiem, wychowaliśmy się w czasach pokoju i prosperity, więc zdarzenia jak np wojna (lub pandemia rok temu) wydają się absurdalne, co nie znaczy że nie wydarzą się za naszego życia - wtedy te kilka złotych monet chowasz do kieszeni i spierdalasz za granicę - na przeżycie roku wystarczy. Poza tym cena złota nie jest tylko umowna, sto lat temu 1 uncja kosztowała 20 dolarów, a nowy Ford produkowany dla mas 400 dolarów czyli 20 uncji. Dziś uncja kosztuje 1800 dolarów, a nowy samochód np. Ford 35 tyś dolarów, czyli 20 uncji złota - wartość złota jest stała, ono nie zyskuje na wartości ani nie traci.

    Ja też nie bronię bitcoina, ani nie modlę się o to by upadł. Potrafię sobie wyobrazić cenę 1 mln dolarów za 1 BTC, by docelowo spadł do zera.

  6. #3170

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    Cytuj Spawacz_idiota napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zwiększa wiarygodność kraju, co pozwala na tańszą emisję długu - w przypadku bankructwa kraju złoto pozwala przynajmniej na częściowe odzyskanie pieniędzy. Po co złoto w domu? No nie wiem, wychowaliśmy się w czasach pokoju i prosperity, więc zdarzenia jak np wojna (lub pandemia rok temu) wydają się absurdalne, co nie znaczy że nie wydarzą się za naszego życia - wtedy te kilka złotych monet chowasz do kieszeni i spierdalasz za granicę - na przeżycie roku wystarczy. Poza tym cena złota nie jest tylko umowna, sto lat temu 1 uncja kosztowała 20 dolarów, a nowy Ford produkowany dla mas 400 dolarów czyli 20 uncji. Dziś uncja kosztuje 1800 dolarów, a nowy samochód np. Ford 35 tyś dolarów, czyli 20 uncji złota - wartość złota jest stała, ono nie zyskuje na wartości ani nie traci.

    Ja też nie bronię bitcoina, ani nie modlę się o to by upadł. Potrafię sobie wyobrazić cenę 1 mln dolarów za 1 BTC, by docelowo spadł do zera.
    No dobra, ale jeszcze raz. Ja uważam, że złoto - podobnie jak bitcoin, podobnie jak samochód, komputer i kurwa wszystko, ma wartość tylko umowną. Ten argument z fordem to już w ogóle abstrakcja, wybrałeś sobie jakiś konkretny samochód i wedle niego mierzysz wartość. Przecież teraz samochód != samochód kiedyś już nawet nie pod względem konfiguracji tylko dostępu xD

    Jaka jest pewność, że to bitcoin padnie a nie złoto? Czemu akurat złoto a nie platyna? A nie miedź? W głowach sobie coś ubzduraliśmy, i dlatego jak wybuchnie wojna to chowasz złoto do kieszeni.
    A dlaczego nie bitcoina? A NO BO NIE WIADOMO JAK TO SIĘ BY ZACHOWAŁO

    No właśnie, ze złotem też nie wiadomo. To znaczy, wydaje nam się, że wiemy. A dlaczego wiemy? A no bo wszyscy się tak umówiliśmy i ten tegest, forda kupie sobie...

    Clue jest takie, że jeżeli chcesz się zabezpieczyć to powinieneś mieć pieniądze ulokowane we wszystko: Samochody, mieszkania, waluty, złoto, btc, firmy, ziemie itd itd. Bo nigdy nie wiadomo, co pierdolnie. Ale kto ma na to pieniądze?

    Pierdolenie o tym, że złoto jest fajne stabilne i trzeba je mieć nie różni się od gadania, że bitcoin fajny idzie tylko w górę warto zainwestować.
    Change my mind.

  7. #3171
    Avatar Lord
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    benzyna po 5,19 mordo xDDDD
    Wiek
    29
    Posty
    10,405
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    najwieksza wartosc ma milosc
    nie kloccie sie bracia

  8. #3172

    Data rejestracji
    2021
    Posty
    13
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No dobra, ale jeszcze raz. Ja uważam, że złoto - podobnie jak bitcoin, podobnie jak samochód, komputer i kurwa wszystko, ma wartość tylko umowną. Ten argument z fordem to już w ogóle abstrakcja, wybrałeś sobie jakiś konkretny samochód i wedle niego mierzysz wartość. Przecież teraz != samochód kiedyś już nawet nie pod względem konfiguracji tylko dostępu xD

    Jaka jest pewność, że to bitcoin padnie a nie złoto? Czemu akurat złoto a nie platyna? A nie miedź? W głowach sobie coś ubzduraliśmy, i dlatego jak wybuchnie wojna to chowasz złoto do kieszeni.
    A dlaczego nie bitcoina? A NO BO NIE WIADOMO JAK TO SIĘ BY ZACHOWAŁO

    No właśnie, ze złotem też nie wiadomo. To znaczy, wydaje nam się, że wiemy. A dlaczego wiemy? A no bo wszyscy się tak umówiliśmy i ten tegest, forda kupie sobie...

    Clue jest takie, że jeżeli chcesz się zabezpieczyć to powinieneś mieć pieniądze ulokowane we wszystko: Samochody, mieszkania, waluty, złoto, btc, firmy, ziemie itd itd. Bo nigdy nie wiadomo, co pierdolnie. Ale kto ma na to pieniądze?

    Pierdolenie o tym, że złoto jest fajne stabilne i trzeba je mieć nie różni się od gadania, że bitcoin fajny idzie tylko w górę warto zainwestować.
    Change my mind.
    Czego nie rozumiesz z tym samochodem? Wybrałem pierwszy dostępny dla klasy średniej samochód z roku 1920 do przeciętnego auta dla klasy średniej z roku 2020. W obu przypadkach cena kształtowała się na poziomie 20 uncji złota. Wstaw sobie jakieś inne obecnie auto niż ford - może być volkswagen, opel, kia itp. Ale w porządku, zamiast samochodu niech będzie np. cena domu - 100 lat temu zwykły dom w USA kosztował 5000$ (250 uncji ~450 tyś $ obecnie), miesięczne zarobki pracownika fabryki 40$ (2 uncje, 3500$ obecnie), filiżanka kawy w kawiarni 5 centów (0,0025 uncji, 4,5$ obecnie).

    Sto lat temu gdybyś miał miesięcznie do wydania np. 2 uncje złota, miałbyś podobny standard życia dzisiaj mając do wydania 2 uncje złota miesięcznie. Wartość złota jest stała, złoto jako forma płatności jest akceptowalna na całym świecie, jest najlepiej zdywersyfikowanym od geopolityki aktywem w obecnym systemie finansowym. Te trzy fakty możesz sobie zapisać, bo będą aktualne za następne 100 lat.

    "Jaka jest pewność, że to bitcoin padnie a nie złoto? Czemu akurat złoto a nie platyna? A nie miedź? W głowach sobie coś ubzduraliśmy, i dlatego jak wybuchnie wojna to chowasz złoto do kieszeni.
    A dlaczego nie bitcoina? A NO BO NIE WIADOMO JAK TO SIĘ BY ZACHOWAŁO"
    Jak chcesz to kupuj miedź, tylko przechowanie tony miedzi (~8000$) może być bardziej problematyczne od 4 uncji, które możesz sobie wsadzić nawet w tyłek. A platynę/srebro/diamenty itp. też możesz sobie kupić w mennicy jako alternatywę. A jakby się bitcoin zachował? No to zobacz jak zareagował na pandemię, jebnął w dół mocniej od indeksów giełdowych (podczas wojny reakcja byłaby jeszcze większa) - skoro to ma być bezpieczna przystań, aktywo które chciałbyś mieć podczas wojny (xd) podczas zawirowań kurs powinien rosnąć.

    "No właśnie, ze złotem też nie wiadomo. To znaczy, wydaje nam się, że wiemy. A dlaczego wiemy? A no bo wszyscy się tak umówiliśmy i ten tegest, forda kupie sobie..."
    ze złotem wiemy na podstawie historii naszej cywilizacji, było już sporo wojen więc można założyć że tym razem sytuacja byłaby podobna.

    "Clue jest takie, że jeżeli chcesz się zabezpieczyć to powinieneś mieć pieniądze ulokowane we wszystko: Samochody, mieszkania, waluty, złoto, btc, firmy, ziemie itd itd. Bo nigdy nie wiadomo, co pierdolnie. Ale kto ma na to pieniądze?" na tym polega dywersyfikacja majątku, w fizycznym złocie warto mieć maksymalnie 10% majątku, reszta w akcjach/nieruchomościach.

    "Pierdolenie o tym, że złoto jest fajne stabilne i trzeba je mieć nie różni się od gadania, że bitcoin fajny idzie tylko w górę warto zainwestować." to, że złoto jest fajne stabilne to nie pierdolenie tylko możesz sobie sam sprawdzić jak się zachowywało podczas zawirowań, czy utrzymywało swoją siłę nabywczą itp. i nie, nie trzeba mieć, ale warto mieć tak jak warto mieć polisę ubezpieczeniową - bo kupno złota to nie inwestycja - wartość złota nie zmienia się w czasie - jest to właśnie polisa na wypadek jakiegoś kataklizmu.

    koniec tematu

  9. #3173

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    @Spawacz_idiota ;
    Ale to Ty wybierasz kryterium, do którego porównujesz złoto, dlatego zawsze wyjdzie Ci dobrze. Coś jak w filmie Numer 23. Czy to jest "zwykły" (co to jest kurwa "zwykły"?) dom czy "przeciętny" (co to jest przeciętny xDc zy przeciętny teraz = przeciętny kiedyś? Ile % ludzi wtedy miało "przeciętny" samochód, a ile % ludzi teraz ma "przeciętny" samochód?samochód?), te kryteria są po prostu po ludzku chujowe xD czego nie rozumiesz?
    To co chcesz zrobić to obliczyć parytet siły nabywczej w złocie, i to jest nawet dobry pomysł, ale robisz to na podstawie jednego kryterium, które dodatkowo się tak zmieniło na przestrzeni 100 lat, że nie ma jak zmierzyć realną siłę pieniądza (złota). No i oczywiście bierzesz "zwykły" dom, "średni" samochód bez podawania konkretnych przykładów, bo to wszystko jest robione "na oko ale na pewno tak wyjdzie, bo w książce o inwestowaniu tak było".

    A więc łap dwa wykresy z ostatnich 5 lat (w odniesieniu do dolara).
    Bitcoin - wirtualna waluta, realny zysk.-imxffd5.png
    Bitcoin - wirtualna waluta, realny zysk.-xwpsqjk.png

    Serio uważasz, że jeden jest bardzo stabilny i powinniśmy nim operować w przyszłości, a drugi to śmieć do kosza, bo historia go jeszcze nie przetestowała?

    No i najbardziej "łebski" argument, na jaki mogę się wysilić - gdyby złoto było takie "stałe" i "zawsze wyjdziesz na 0" to czy ludzie by w to masowo nie inwestowali? Przecież by się w taki sposób pozbyli/zminimalizowali inflacji?

  10. #3174

    Data rejestracji
    2021
    Posty
    13
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj Shany napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    oki

    ogulnie nie wiem czmeu cytujesz moje slowa o bance, a nastepnie stawiasz hipoteze ktora nijak ma sie do cytatu. ignoratio elenchi chyba nikt w tym temacie nie krzyczy zastawiajcie swe nerki bitcoin jedyny w trujcy prawdziwy
    Przecież sam pisałeś, że nie chcesz naganiać ale kryptowaluty to nie jest bańka tylko wstęp do rewolucji finansowej. Nie wiem gdzie widzisz hipotezę (mój cytat to nie hipoteza), ale nawiązywałem do tej bańki której niby nie ma - a więc BTC to stabilne aktywo finansowe, które przetrwa dekady - zadałem pytanie, czy jesteś aż tak pewny krypowalut, że postawiłbyś na nie swoją emeryturę? I ja przecież też nie krzyczę "UWAGA UWAGA SPIERDALAJCIE Z BITCOINA BAŃKA PĘKA HEHE" pisałem, że nie zdziwiłbym się jakby za kilka lat 1 BTC kosztował 1 mln dolarów (a za 30 lat kosztowałby 0$).

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @Spawacz_idiota ;
    Ale to Ty wybierasz kryterium, do którego porównujesz złoto, dlatego zawsze wyjdzie Ci dobrze. Coś jak w filmie Numer 23. Czy to jest "zwykły" (co to jest kurwa "zwykły"?) dom czy "przeciętny" (co to jest przeciętny xDc zy przeciętny teraz = przeciętny kiedyś? Ile % ludzi wtedy miało "przeciętny" samochód, a ile % ludzi teraz ma "przeciętny" samochód?samochód?), te kryteria są po prostu po ludzku chujowe xD czego nie rozumiesz?
    To co chcesz zrobić to obliczyć parytet siły nabywczej w złocie, i to jest nawet dobry pomysł, ale robisz to na podstawie jednego kryterium, które dodatkowo się tak zmieniło na przestrzeni 100 lat, że nie ma jak zmierzyć realną siłę pieniądza (złota). No i oczywiście bierzesz "zwykły" dom, "średni" samochód bez podawania konkretnych przykładów, bo to wszystko jest robione "na oko ale na pewno tak wyjdzie, bo w książce o inwestowaniu tak było".

    A więc łap dwa wykresy z ostatnich 5 lat (w odniesieniu do dolara).
    Bitcoin - wirtualna waluta, realny zysk.-imxffd5.png
    Bitcoin - wirtualna waluta, realny zysk.-xwpsqjk.png

    Serio uważasz, że jeden jest bardzo stabilny i powinniśmy nim operować w przyszłości, a drugi to śmieć do kosza, bo historia go jeszcze nie przetestowała?

    No i najbardziej "łebski" argument, na jaki mogę się wysilić - gdyby złoto było takie "stałe" i "zawsze wyjdziesz na 0" to czy ludzie by w to masowo nie inwestowali? Przecież by się w taki sposób pozbyli/zminimalizowali inflacji?
    Rozumiem, że przed podjęciem jakiejkolwiek dyskusji np. na przystanku autobusowym podchodzisz przygotowany z przeprowadzonymi badaniami itp? Dyskusja wyszła spontanicznie, więc nie powoływałem się na przeprowadzone badania, porównywanie nieruchomości 1:1 itp. Przeciętny dom 100 lat temu i dziś -> dom dwójki zarabiających przeciętne wynagrodzenie przedstawicieli klasy średniej. Analogicznie z samochodem itp. i ten wątek kończę, skoro nie potrafisz zrozumieć co to jest przechowywanie siły nabywczej.

    "Serio uważasz, że jeden jest bardzo stabilny i powinniśmy nim operować w przyszłości, a drugi to śmieć do kosza, bo historia go jeszcze nie przetestowała?"

    złotem nie operujesz, tylko kupujesz, chowasz i zapominasz licząc, że nigdy nie będziesz musiał go używać. Nie powiedziałem nigdzie złego słowa o bitcoinie, że to śmieć itp. tylko, że jest to typowa bańka spekulacyjna, a bitcoin nie prezentuje żadnej wartości. Pisałem też, że nie zdziwiłbym się ceną 1 mln dolarów za 1 BTC - pomimo tego, kijem nie tykam kryptowalut. Zwróć uwagę, że mając w dłoni złotą monetę możesz od razu ją wydać w transakcji barterowej. Żeby spieniężyć kryptowaluty musisz mieć dostęp do giełdy (no chyba, że znajdziesz chętną osobę do wymiany barterowej). A co się stanie jak giełdy przestaną działać? Nie mówię o wojnie, ale np o wyłączeniu giełd kryptowalut w krajach rozwiniętych z systemu międzybankowego SWIFT (jak np. kilka lat temu Iran)? Bitcoiny służą między innymi do finansowania terroryzmu, prania pieniędzy, handlu narkotykami, więc jakieś paragrafy na pewno by się znalazły.

    "No i najbardziej "łebski" argument, na jaki mogę się wysilić - gdyby złoto było takie "stałe" i "zawsze wyjdziesz na 0" to czy ludzie by w to masowo nie inwestowali? Przecież by się w taki sposób pozbyli/zminimalizowali inflacji?"

    Ale co rozumiesz przez inwestowanie w złoto, które nie zyskuje na wartości tylko ją przechowuje? Inwestuje się by zarobić, a nie wyjść na zero. Ludzie nie kupują masowo złota, bo nie płaci odsetek a obligacje skarbowe płacą (mało, bo mało ale dla dużych instytucji, które chcą gdzieś ulokować 1 mld dolarów to ułamki procenta robią ogromną różnicę) i do tego są łatwiejsze i tańsze "w obsłudze". Poza tym błędnie zakładasz, że przeciętny człowiek podejmuje racjonalne decyzje np. kto w dzisiejszych czasach otwiera lokaty bankowe, mając do dyspozycji detaliczne obligacje skarbowe dające lepszy procent i które możesz w każdej chwili sprzedać nie narażając się na żadne koszty likwidacyjne?

  11. #3175
    Avatar tsude
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    2,998
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Serio uważasz, że jeden jest bardzo stabilny i powinniśmy nim operować w przyszłości, a drugi to śmieć do kosza, bo historia go jeszcze nie przetestowała?
    a nie było tak, że przed wielkim kryzysem w 1929 ameryka próbowała manipulować ceną złota? wtedy by wychodziło, że jakieś testy już były

  12. #3176
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,879
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No dobra, ale jeszcze raz. Ja uważam, że złoto - podobnie jak bitcoin, podobnie jak samochód, komputer i kurwa wszystko, ma wartość tylko umowną. Ten argument z fordem to już w ogóle abstrakcja, wybrałeś sobie jakiś konkretny samochód i wedle niego mierzysz wartość. Przecież teraz samochód != samochód kiedyś już nawet nie pod względem konfiguracji tylko dostępu xD

    Jaka jest pewność, że to bitcoin padnie a nie złoto? Czemu akurat złoto a nie platyna? A nie miedź? W głowach sobie coś ubzduraliśmy, i dlatego jak wybuchnie wojna to chowasz złoto do kieszeni.
    A dlaczego nie bitcoina? A NO BO NIE WIADOMO JAK TO SIĘ BY ZACHOWAŁO

    No właśnie, ze złotem też nie wiadomo. To znaczy, wydaje nam się, że wiemy. A dlaczego wiemy? A no bo wszyscy się tak umówiliśmy i ten tegest, forda kupie sobie...

    Clue jest takie, że jeżeli chcesz się zabezpieczyć to powinieneś mieć pieniądze ulokowane we wszystko: Samochody, mieszkania, waluty, złoto, btc, firmy, ziemie itd itd. Bo nigdy nie wiadomo, co pierdolnie. Ale kto ma na to pieniądze?

    Pierdolenie o tym, że złoto jest fajne stabilne i trzeba je mieć nie różni się od gadania, że bitcoin fajny idzie tylko w górę warto zainwestować.
    Change my mind.
    Ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

    Cytuj Shany napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    chyba nikt w tym temacie nie krzyczy zastawiajcie swe nerki bitcoin jedyny w trujcy prawdziwy
    No Wujaszek jest chyba w izbie reprezentantow tego podejscia za co szanuje bardzo
    Ostatnio zmieniony przez Master : 18-02-2021, 18:32
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  13. #3177

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    Cytuj Spawacz_idiota napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rozumiem, że przed podjęciem jakiejkolwiek dyskusji np. na przystanku autobusowym podchodzisz przygotowany z przeprowadzonymi badaniami itp? Dyskusja wyszła spontanicznie, więc nie powoływałem się na przeprowadzone badania, porównywanie nieruchomości 1:1 itp. Przeciętny dom 100 lat temu i dziś -> dom dwójki zarabiających przeciętne wynagrodzenie przedstawicieli klasy średniej. Analogicznie z samochodem itp. i ten wątek kończę, skoro nie potrafisz zrozumieć co to jest przechowywanie siły nabywczej.

    "Serio uważasz, że jeden jest bardzo stabilny i powinniśmy nim operować w przyszłości, a drugi to śmieć do kosza, bo historia go jeszcze nie przetestowała?"

    złotem nie operujesz, tylko kupujesz, chowasz i zapominasz licząc, że nigdy nie będziesz musiał go używać. Nie powiedziałem nigdzie złego słowa o bitcoinie, że to śmieć itp. tylko, że jest to typowa bańka spekulacyjna, a bitcoin nie prezentuje żadnej wartości. Pisałem też, że nie zdziwiłbym się ceną 1 mln dolarów za 1 BTC - pomimo tego, kijem nie tykam kryptowalut. Zwróć uwagę, że mając w dłoni złotą monetę możesz od razu ją wydać w transakcji barterowej. Żeby spieniężyć kryptowaluty musisz mieć dostęp do giełdy (no chyba, że znajdziesz chętną osobę do wymiany barterowej). A co się stanie jak giełdy przestaną działać? Nie mówię o wojnie, ale np o wyłączeniu giełd kryptowalut w krajach rozwiniętych z systemu międzybankowego SWIFT (jak np. kilka lat temu Iran)? Bitcoiny służą między innymi do finansowania terroryzmu, prania pieniędzy, handlu narkotykami, więc jakieś paragrafy na pewno by się znalazły.

    "No i najbardziej "łebski" argument, na jaki mogę się wysilić - gdyby złoto było takie "stałe" i "zawsze wyjdziesz na 0" to czy ludzie by w to masowo nie inwestowali? Przecież by się w taki sposób pozbyli/zminimalizowali inflacji?"

    Ale co rozumiesz przez inwestowanie w złoto, które nie zyskuje na wartości tylko ją przechowuje? Inwestuje się by zarobić, a nie wyjść na zero. Ludzie nie kupują masowo złota, bo nie płaci odsetek a obligacje skarbowe płacą (mało, bo mało ale dla dużych instytucji, które chcą gdzieś ulokować 1 mld dolarów to ułamki procenta robią ogromną różnicę) i do tego są łatwiejsze i tańsze "w obsłudze". Poza tym błędnie zakładasz, że przeciętny człowiek podejmuje racjonalne decyzje np. kto w dzisiejszych czasach otwiera lokaty bankowe, mając do dyspozycji detaliczne obligacje skarbowe dające lepszy procent i które możesz w każdej chwili sprzedać nie narażając się na żadne koszty likwidacyjne?

    Najpierw piszesz
    złotem nie operujesz, tylko kupujesz, chowasz i zapominasz licząc, że nigdy nie będziesz musiał go używać.
    potem
    Zwróć uwagę, że mając w dłoni złotą monetę możesz od razu ją wydać w transakcji barterowej.
    potem
    Żeby spieniężyć kryptowaluty musisz mieć dostęp do giełdy (no chyba, że znajdziesz chętną osobę do wymiany barterowej).

    Czyli, że złotem się nie operuje, ale złotą monete mogę wykorzystać w transakcji barterowej, a wadą bitocina jest głównie to, że musisz mieć osobę chętną do wymiany barterowej, czyli tak samo jak do złota.
    Ponadto kryptowalut używają do całego wachlarza złych celów: prania pieniędzy, terroryzmu itd, oczywiście to nie dzieje się ze złotem, bo jak wiadomo, złoto najlepsze czyste.

    Faktycznie i nieironicznie nie wiem czy tezauryzacja wlicza się do "inwestowania", ale na 100% przynosi korzyści - przecież to właśnie opis zjawiska, gdzie Twoim zyskiem jest brak strat.

    A no i dlaczego się czepiam tych "przeciętnych" samochodów i "normalny dom". W 1920 było 8 mln zarejestrowanych aut. W 2020 w samych stanach zarejestrowano ~285 mln. Prosta statystyka sugeruje, chociaż nie potwierdza, że w 1920 posiadanie samochodu to był prestiż, a w 2020 jest to w miarę powszechne. Czemu mam porównywać prestiżowe auto z 1920 do powszechnego z 2020?


    Cytuj tsude napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a nie było tak, że przed wielkim kryzysem w 1929 ameryka próbowała manipulować ceną złota? wtedy by wychodziło, że jakieś testy już były
    Nie wiem jak to było w 1929, ale manipulacje ceną złota to nie jest jakaś foliowa czapka, przecież to są fakty historyczne, gdzie nikt nawet nie udaje, że było inaczej. Nikt też nie daje Ci gwarancji, że za 10, 20, 50 lat złoto cene będzie trzymać - oczywiście poza nagabywczami. Samo "tylko 10% powinno być w złocie" sugeruje dość mocno, że to nie jest jakiś złoty strzał i ludzie mają co do tego (słuszne) wątpliwości.

  14. #3178

    Data rejestracji
    2021
    Posty
    13
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Najpierw piszesz
    złotem nie operujesz, tylko kupujesz, chowasz i zapominasz licząc, że nigdy nie będziesz musiał go używać.
    potem
    Zwróć uwagę, że mając w dłoni złotą monetę możesz od razu ją wydać w transakcji barterowej.
    potem
    Żeby spieniężyć kryptowaluty musisz mieć dostęp do giełdy (no chyba, że znajdziesz chętną osobę do wymiany barterowej).
    Czyli, że złotem się nie operuje, ale złotą monete mogę wykorzystać w transakcji barterowej, a wadą bitocina jest głównie to, że musisz mieć osobę chętną do wymiany barterowej, czyli tak samo jak do złota.
    Gdy brak argumentów, zaczyna się łapanie za słówka. Założenie jest takie, że fizyczne złoto kupujesz jako polisę ubezpieczeniową na ciężkie czasy, ewentualnie jako zabezpieczenie oszczędności przed inflacją - w obu przypadkach są to raczej długoterminowe transakcje. Gdy te ciężkie czasy nadejdą, wyjmujesz swoją złotą monetę i możesz kupić jedzenie/wodę/paliwo i inne niezbędne do przetrwania rzeczy. Więc tak, używasz tego złota schowanego na czarną godzinę jak ta czarna godzina nadchodzi. Złoto jest akceptowalne na całym świecie, nawet w jakiejś Birmie czy Sudanie znajdziesz chętnych na złoto. A co z kryptowalutami? I co w przypadku, który podałem - wyłączenie giełd kryptowalut z systemu SWIFT (czyli możesz mieć te bitcoiny na pendrive czy innym nośniku, ale nie wymienisz tego na dolary bo giełda nie zrealizuje żadnej transakcji)?

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ponadto kryptowalut używają do całego wachlarza złych celów: prania pieniędzy, terroryzmu itd, oczywiście to nie dzieje się ze złotem, bo jak wiadomo, złoto najlepsze czyste.
    Dzieje się ze wszystkim, ale bitcoiny z założenia są anonimowe, a jeżeli chciałbyś dokonać dużej transakcji na fizycznym złocie, to na sztabach masz numery seryjne i możesz sprawdzić w zakładzie rafinacyjnym kiedy została ta sztabka odlana, kto ją kupił, jak zapłacił - a więc możesz sprawdzić legalność pieniędzy itp.

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Faktycznie i nieironicznie nie wiem czy tezauryzacja wlicza się do "inwestowania", ale na 100% przynosi korzyści - przecież to właśnie opis zjawiska, gdzie Twoim zyskiem jest brak strat.
    Ale wynik ten powinien być porównany z jakimś benchmarkiem np. rentownościami 10 letnich obligacji skarbowych USA - wtedy wykazujesz stratę (utracone korzyści).


    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A no i dlaczego się czepiam tych "przeciętnych" samochodów i "normalny dom". W 1920 było 8 mln zarejestrowanych aut. W 2020 w samych stanach zarejestrowano ~285 mln. Prosta statystyka sugeruje, chociaż nie potwierdza, że w 1920 posiadanie samochodu to był prestiż, a w 2020 jest to w miarę powszechne. Czemu mam porównywać prestiżowe auto z 1920 do powszechnego z 2020?
    ale był to produkt, na który mógł sobie pozwolić zwykły pracownik, więc nie był to żaden prestiż - bo mówimy o Fordzie model T, a nie Rolls Royce.

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem jak to było w 1929, ale manipulacje ceną złota to nie jest jakaś foliowa czapka, przecież to są fakty historyczne, gdzie nikt nawet nie udaje, że było inaczej. Nikt też nie daje Ci gwarancji, że za 10, 20, 50 lat złoto cene będzie trzymać - oczywiście poza nagabywczami. Samo "tylko 10% powinno być w złocie" sugeruje dość mocno, że to nie jest jakiś złoty strzał i ludzie mają co do tego (słuszne) wątpliwości.
    Złoto towarzyszy człowiekowi w zasadzie od początku cywilizacji, przetrwało wojny światowe, kataklizmy, pandemie, rewolucje itp. ale za 10 lat złoto nagle upadnie - głupi Putin i Xi Jinping, po co oni to skupują na rezerwy? A portfel inwestycyjny, w którym jest 10% złota nie wynika z wątpliwości tylko z charakterystyki złota w trakcie kryzysów. Jak już dochodzi do wojny/kryzysu to zapomnij, że uda ci się kupić złoto w mennicy po cenie zbliżonej do kursu na giełdzie. W 2008 roku podczas kryzysu finansowego kurs na giełdzie wynosił około 1200$ za uncje, ale w mennicach były pustki, mogłeś kupić kilka uncji płacąc po 2000$ za uncje bo nikt tego nie chciał sprzedawać, bo się obawiano upadku systemu finansowego. Gdyby wybuchła wojna to akcje/nieruchomości/surowce energetyczne i przemysłowe spadną na pysk, na wszystkich składnikach portfela miałbyś kilkudziesięcio-procentowe straty, za to na złocie zobaczyłbyś kilkaset procent zysku co by znacząco ustabilizowało portfel. Dlatego powinno się kupować do 10%, bo więcej nie ma sensu - lepiej mieć akcje, bo tam kapitał na ciebie pracuje.

  15. #3179
    Avatar Terr
    Data rejestracji
    2004
    Położenie
    Venore
    Posty
    1,993
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    o coorva @Pluton ; pa na to wyzej nowy uzytkownik torga witamy

    anyway tylko polkadot byczki STAKUJEMY

  16. #3180
    Avatar Zodiak
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    29
    Posty
    4,264
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    ja tym stakingom nie ufam przeciez to sie bierze z cipy
    jezeli bitcoin to piramida to co powiecie o tych stakingach xDDD
    DARMOWY PACC NA TIBIANTISIE PO WBICIU 8LVLA TYLKO Z TEGO REFLINKA KLIKNIJ TUTAJ
    ESSA
    Pozdrawiam JOSE ROTWORMO RAPIDO ESSA.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. DX 12 - realny standard, czy może ciekawostka?
    Przez Sin w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 09-11-2015, 20:44
  2. League of Legends [pytanie]Kupno rp na eascie smsem, waluta = funt
    Przez SzalonyMes w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 01-07-2013, 15:25
  3. Odpowiedzi: 28
    Ostatni post: 10-01-2012, 12:24

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •