Tak, ten poradnik jest jak karta wzorów od Operona na maturę z matmy. Niby wszystko jest, a tak naprawdę albo to są same banały lub rzeczy opisane w sposób bardzooo uproszczony. Autorowi nawet taktyk się nie chciało opisać, ale jak widać powyżej, nawet takie 'coś' może się komuś podobać.
Nie dowiedziałem się, jaki łuk mam wybrać na jakim poziomie, czy biegać z royalkami w ofie czy może być rambo i z bowem/ crossbowem. Za to dowiedziałem się, że szkielety to umarłe potwory, które żyją w podziemiach Tibii. Fascynujące. Autor powinien wzorować się na poradnikach Celestian Hunter'a. Newbie, który przeczyta poradnik, pójdzie do Elvenbane i nie będzie wiedział, że zza rogu może wyskoczyć zerk. Poradnik 1/10, bo w dziale Zdobywanie doświadczenie napisał aż 4 zdania od siebie.
Zakładki