Tylko czy jest sens zamawiania u grafika/rysownika? Co z tego jak będzie profesjonalny projekt, a tatuażysta ma mniejsze umiejętności/preferencje/po prostu mu nie pyknie? Ale generalnie wysyłasz coś co ci się podoba, a on robi podobne.
Napisanie o projekt a potem przestanie się odzywać (XD) . Może niekoniecznie wszędzie tak jest, ale wydaje się najbardziej logiczne. Najpierw płacisz zaliczkę, żeby właśnie uniknąć takich sytuacji jak wyjebanie się na gościa kiedy wyśle projekt. Ja np miałem zaczynać sesję o 10, ale prawie 2h dojazdu, więc o siódmej wstać. A co za tym idzie- stosunkowo wcześnie trzeba pójść spać. Wieczorem projektu nie widziałem, dopiero rano, po wstaniu. Także zbyt dużo czasu nie było ;d
Z kolei kumpel robił w rock rollu wrocławskim, to zaczynał sesję o 12, a pojawić się miał o 10 - bo gościu dopiero mu tworzył projekt
Zakładki