emesej napisał
pozdro i powodzenia QSC
Dziękuje i również pozdrawiam
Ogólnie skupić się można, ale zawsze jest szansa, że o najmniejszym detalu się zapomni i co wtedy ? W sumie to 3 miesiące nie jeździłem przed egzaminem no i właśnie z racji braku skupienia w 100 procentach zajebałem się i chciałem do jechać do skrzyżowania zamiast zatrzymać się przed pasami bo miałem zieloną strzałkę w prawo i tam miałem jechać, moje zagapienie no i dupa xD
Saruman napisał
e swojego doswiadczenia wam powiem, że na początku egzaminu egzaminatorzy na maksa próbują zestresować ale jak już zobaczą, że macie, to w dupie i dajecie rade, to odpuszczają sobie. Także radzę się przygotować na dopierdalactwo w każdym najmniejszej nawet sprawie.
Wiesz co ? Ja się bardziej stresuje jak egzaminator nic nie mówi (ostatnio właśnie takiego miałem) starałem się coś go zagadać, ale jak mi odpowiedział dwoma słowami to stwierdziłem, że lepiej będzie jak skupie się na jeździe.
Zakładki