Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Na poważnie wziąłem się za czytanie książek. Na początek zacząłem od ponownego przeczytania całego Wiedźmina. Obecnie jestem na 3 tomie z 8.
Następnie powrócę do Władcy Pierścieni (czytałem jak miałem 10-12 lat), więc warto to odświeżyć.
Czytałem również trylogię "Ja, Diablica". Głównie dlatego, że babka od polskiego poleciłą mi tę pozycję do matury ustnej, ale bardzo mi się spodobało.
W międzyczasie przewinęło mi się sporo tytułów, których już po prostu nie pamiętam.
Generalnie lubuję w fantastyce, z mocnym naciskiem na fantasy. Jakieś romansidła z literatury popularnej też mi się podobają (chociażby wspomniana wyżej "Ja, Diablica". Wszelakie dokumenty, bibliografie czy inne nudne rzeczy odpadają.
Co polecicie czytać dalej, po LOTRu? Tylko chciałem odejść od mocnych i rozlazłych opisów otaczającej przyrody i świata jak to jest w LOTRu.
I przy okazji: co sądzicie o czytniku e-booków? Pytanie o doświadczenie i wrażenia osób, które z tego korzystały.
W sumie stwierdziłem, że założę temat w SiO.
Następnie powrócę do Władcy Pierścieni (czytałem jak miałem 10-12 lat), więc warto to odświeżyć.
Czytałem również trylogię "Ja, Diablica". Głównie dlatego, że babka od polskiego poleciłą mi tę pozycję do matury ustnej, ale bardzo mi się spodobało.
W międzyczasie przewinęło mi się sporo tytułów, których już po prostu nie pamiętam.
Generalnie lubuję w fantastyce, z mocnym naciskiem na fantasy. Jakieś romansidła z literatury popularnej też mi się podobają (chociażby wspomniana wyżej "Ja, Diablica". Wszelakie dokumenty, bibliografie czy inne nudne rzeczy odpadają.
Co polecicie czytać dalej, po LOTRu? Tylko chciałem odejść od mocnych i rozlazłych opisów otaczającej przyrody i świata jak to jest w LOTRu.
I przy okazji: co sądzicie o czytniku e-booków? Pytanie o doświadczenie i wrażenia osób, które z tego korzystały.
Jak Wiedźmina całego kupiłem, LOTRa posiadam w wydaniu z bodajże '81 roku, tak nie będę kupował co tydzień nowej książki. Warto mieć e-book? Chodzi mi tylko i wyłącznie o czytanie książek, bateria musi wystarczyć na minimum 2h, a przewijanie stron nie ma prawa się mulić. Polecicie któryś czytnik? Cena w sumie nie gra roli, ale im taniej, tym lepiej - nie szukam najlepszego czytnika na rynku z bajerami.
W skrócie: najprostszy i możliwie najtańszy czytnik służący tylko i wyłącznie do czytania książek (żadne www, żadne chmury, żadne adnotacje na pdfach, nic, tylko i wyłącznie czytanie + szybkie przełączenia między stronami).
###
Wiem, że to nie temat od sprzętów, ale pytam przy okazji. Chyba się nie obrazicie.
W skrócie: najprostszy i możliwie najtańszy czytnik służący tylko i wyłącznie do czytania książek (żadne www, żadne chmury, żadne adnotacje na pdfach, nic, tylko i wyłącznie czytanie + szybkie przełączenia między stronami).
###
Wiem, że to nie temat od sprzętów, ale pytam przy okazji. Chyba się nie obrazicie.
W sumie stwierdziłem, że założę temat w SiO.
Zakładki