Reklama
Strona 12 z 368 PierwszaPierwsza ... 210111213142262112 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 166 do 180 z 5506

Temat: Tabaka i o tabace

  1. #166
    Avatar Azz
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    22
    Posty
    330
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Spiderix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A ja dzisiaj snuffalem Ozone Raspberry w puszeczce... mmm... mila odmiana po paru dniach Ozony Cherry ._.
    Ty.... ty.... ty huiu!! ;((

    Chociaz z drugiej strony mam takie cudo:

    Pare slow o tym. Lazac po miescie spotkalismy 2 litwinki i jedna z nich miala wielkie cycki... a, mialo byc o tabace. no. Przechodzilismy potem kolo trafiki i zerkenlismy do srodka czy jest cos nowego i bylo to niepozorne pudelko z "odswiezajacym proszkiem do nosa". Wydalem 10 zl ktore mialy byc na skrzydelka w kfc. Dosc drogo... Mialem do wyboru aramisa i jeszcze pare wosow ktorych nie mam. Zdecydowalem sie zakupic wyrob tabakopodobny. Od razu bez czajenia sie przesunalem suwaczek (tak jak w Bernardsach, swoja droga ksztalt tez zerzniety od panow zza zachodniej granicy) i potrasznalem nieco pudelkiem coby sie troche proszku wysypalo. Jako niedoswiadczony jesli chodzi o odwiezajace proszki nie wiedzialem czy spodziewac sie poeschlowskich grudek czy chapmanowego pylu. I ku mojemu niemilemu zaskoczeniu na reke wysypalo sie duzo czegos bialego jak "mąka" i o konsystencji mąki :PP. Niuchnalem sobie i trudno cos powiedziec o tym smaku... Poprostu odswiezajacy proszek do nosa i tyle. Lekki mentol, nie ten rebullowy, zostal mi w nosie przez tylko pare minut. Smakuje jak taka guma mietowa, co tu duzo pisac ;p. Znajomi rowniez stwierdzili, ze nie jest to zla rzecz. Co prawda tabakiera jest chujowa jak sto chujow i jesli ktos nazywa tabake/wyrob tabakopodobny BUTTERFLY to chyba oznacza ze byl pijany czy cos ;o.

    sorry za choatycznego posta, ale dalej mysle o tych cyckach

    #down
    "Zdecydowanie nie polecam niuchania z "anatomicznej tabakiery" ani przez rurkę."
    To jak inaczej? ;o
    Ostatnio zmieniony przez Azz : 27-08-2008, 16:42

  2. #167
    konto usunięte

    Domyślny

    A ja spotkałem się właśnie z kumplem. Ofertę z allegro wycofałem, bo kupiłem od niego dwie sztuki Gawitha Apricot za 6zł każda oraz dał mi jeszcze "coś" za 8zł. Nie wiedziałem co to, opakowanie miało bladoniebieskie z ładną naklejką... Poszperałem na tbx.pl i znalazłem... Gletscher Prise.

    Nie snuffałem jej jeszcze, mam to zamiar zrobić za chwilkę. Napiszę swoje odczucia ;D

    W załączniku daję zdjęcie tabakiery Gletscher Prise z serwisu tbx.pl; później dodam zdjęcie mojej (jest inna odrobinkę).

    /
    Tak jak obiecałem, refleksje po niuchaniu Gletschera.
    Tabaka zdecydowanie lekka. Jest mentolowa, ale różni się od Redbulla znacząco. Nie jest tak mocna, jak Redbull. Zdecydowanie nie polecam niuchania z "anatomicznej tabakiery" ani przez rurkę. Może to zepsuć całą radość płynącą z aromatu tej tabaki, który jest bardzo przyjemny. Odradzam niuchanie na siłę. Dla testu pozwoliłem magicznemu pyłowi dostać się do gardła i pozostawia niemiły posmak. Polecam tą tabakę każdemu :P

    A teraz Gawith
    Mmmm! Co tu więcej mowic ;>

    /jak obiecałem moje pudełko daję :P


    ##up
    Spomiędzy palców, ale oczywiście jak kto woli :P Ja próbowałem na wszelkie sposoby i z palców odczułem największą przyjemnosc ;>
    Ostatnio zmieniony przez Egiptolog : 27-08-2008, 16:43

  3. Reklama
  4. #168
    konto usunięte

    Domyślny

    Tabaka czasami, nie lubię uczucia kręcenia w nosie, naprawdę. Chociaż ładnie się nabija z ludzi, którzy odchylają głowę do tyłu i wszystko spływa im do gardła ; p
    I tak za dużo tytoniu używam, żeby kolejny wydatek mieć (black devile, djarumy, fajka wodna, fajki-samoróbki etc)

  5. #169
    Avatar Spiderix
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    326
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Azz, skoro dla ciebie zwykle plastikowe pudel;ko jest chujowe jak sto chujów, to co powiesz na to?

    Szklana karafka. Mialem i szczerze powiem ze TO jest chyba najgorsza tabakierka jaka mozna sobie wymarzyc xdd. Dodatkowo robia sie w niej grudki, ale sam odswiezacz bez zarzutów - bardzo przyjemny d;.

  6. #170
    Avatar Azz
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    22
    Posty
    330
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Egiptolog napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ##up
    Spomiędzy palców, ale oczywiście jak kto woli :P Ja próbowałem na wszelkie sposoby i z palców odczułem największą przyjemnosc ;>
    Na sposob kaszubki powiadasz? ;p Pare stron wczesniej rozrysowalem pare mozliwych sposobow tabaczenia ;p. A swoja droga gletscher to tabaka ogolnie dostepna i znana wiekszosci tabacznikow, wiec nie widze potrzeby opisywac jej ;)

    Cytuj Spiderix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Azz, skoro dla ciebie zwykle plastikowe pudel;ko jest chujowe jak sto chujów, to co powiesz na to?

    Szklana karafka. Mialem i szczerze powiem ze TO jest chyba najgorsza tabakierka jaka mozna sobie wymarzyc xdd. Dodatkowo robia sie w niej grudki, ale sam odswiezacz bez zarzutów - bardzo przyjemny d;.
    Ale mi chodzilo, ze jest chujowe jak sto chujow (sto tysiecy chujowych chujow) bo naklejka jest niebieska, jest na niej narysowany motyl (!) i ma chujowa czcionke... Kaman, to przeciez tabaka ("biala" ale jednak tabaka) a nie soczek gerber dla dzieci ;(. Szklane buteleczki rzeczywiscie zasysaja, ale ja mowilem o naklejce na pudelku - sama tabakiera bez zarzutow, system juz dawno sprawdzony przez bernardsa.

    A, kupilem wosa tangerine, ale nawet nie zdjalem tej .. plomby

    jo

    #down
    Bierz alpine jak bedziesz miec te pare zlotych, nie bedziesz zalowac ;). Nie rozwala czachy, ale i tak to obowiazek ;o.

    #2down
    Jestes tak niesamowicie glupi, tepy, wrecz SREDNIOWIECZNY, ze az, jak to sie teraz mowi dla lansu ;p, ŻAL. Kurwa... tylko rece zalamac ;((. Wracaj pod blok, od tego tematu wara, nie dla psa kielbasa.
    Ostatnio zmieniony przez Azz : 27-08-2008, 21:56

  7. #171
    Van'Dante

    Domyślny

    Tak więc pytanie dla tabako-znawców.
    Dzisiaj zahaczyłem o mój ulubiony sklep z tytoniem przy Starym Rynku... no i zauważyłem nową tabakę, zwie się "Alpina" <chyba napisałem dobrze>, ciemnozielone pudełko.
    Może ktoś podzieli się wrażeniami po spożyciu jej?
    Nie chcę kupić czegoś, czego potem nie będę wciągał.
    Jest "mocna"?
    Ja lubię sobie "rozpierdalać czachę".. ;>

  8. #172

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Jasło
    Posty
    13
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Jesteście żałośni.
    Podniecacie sie jakimś środkiem dla alergików na katar, że niby to jest jakiś super hiper pro evul narkotyk, żal.
    Wy chyba nigdy nie byliście na prawde "zfazowani" narkotykiem.
    I naprawde, ogarnijcie bo to aż wstyd na takie tematy patrzec.
    naprawde aż tak sie podniecacie, że tabaka?:< to narkotyk?
    otuż nie, to nie narkotyk. Spróbujcie czystego thc a pozniej cos pogadajcie na forach... bo "rzal i bul i lęuk i samobuistfo"

    Cytuj Azz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kaman, to przeciez tabaka ("biala" ale jednak tabaka) a nie soczek gerber dla dzieci ;(.
    <PWN3D> :< ale z Ciebie super evul narkoman :( oj oj :((
    Ostatnio zmieniony przez Strugi : 27-08-2008, 21:45
    ;0

  9. #173
    konto usunięte

    Domyślny

    Tabaka jest be sensowna. Prawie nic nie daje. Lepsze papierosy.

  10. #174

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    33
    Posty
    59
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj MJ27 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tabaka jest be sensowna. Prawie nic nie daje. Lepsze papierosy.
    A co się dzieje ciekawego po papierosach?

  11. #175
    konto usunięte

    Domyślny

    Jesteście żałośni.
    Podniecacie sie jakimś środkiem dla alergików na katar, że niby to jest jakiś super hiper pro evul narkotyk, żal.
    Wy chyba nigdy nie byliście na prawde "zfazowani" narkotykiem.
    I naprawde, ogarnijcie bo to aż wstyd na takie tematy patrzec.
    naprawde aż tak sie podniecacie, że tabaka?:< to narkotyk?
    otuż nie, to nie narkotyk. Spróbujcie czystego thc a pozniej cos pogadajcie na forach... bo "rzal i bul i lęuk i samobuistfo"
    Hah to ty jesteś załosny człowieku :D
    Jakby nie patrzeć to na ~20 stronach tego tematu nikt nie powiedział, że daje to kopa, rozwala musk (celowo), uzależnia itp. Wręcz przeciwnie. Pojawiają sie zapewnienia, ze jest to bezpieczne, nie uzależnia i nie jest to narkotykiem.
    TABAKA NIE JEST narkotykiem, a każdy kto oczekuje po niej "fazy" jak i wszelcy amatorzy fifek mogą z tego tematu wyjść. Co do jednego masz racje. Tabaka pomaga na katar, a dlaczego tak się dzieje? Bo rozszerza śluzówkę na jakiś czas i mozna swobodnie oddychać. Nadmiar śluzówkę zwęża, wiec nie mozna oddychac jak sie przedawkuje :P Wystarczy przesledzic dyskusje. Tu sie nikt nie podnieca "o jaki odjazd smerfy latały po suficie a ja obracałem jakąś hentajcową laleczke". Tabaka to... no, trzeba dostrzedz w niej to "Coś", coś, czego nie znajdziesz w innych używkach. Trzeba być maniakiem, fanatykiem ,whatever :D

    @Azz
    Ja pierwszy raz na oczy widziałem tego Gletschera, nie sądziłem, że jest szeroko dostępna, ale wiem, ze dostępna w polsce. W Kielcach jest duży sklep o nazwie "Tabakiera" i tam jest tych tabak w chuj każdego rodzaju (ne wiem, czy są te, które wg. tego tematu "nie są dostępne w Polsce" bo nie byłem tam, kumpel był i nakupił :D). Rzuciłem na gadu opis, że kupie dwa opakowania Gawitha to kumpel sie odezwał, że ma i żebym podskoczył pod szpital. No to polazłem i dalem mu kase, a on mi dal dwa Gawithy i wlasnie Gletschera. Nie wiedziałem co to, ale fajnie pachniało :P

    @topic
    A mam coś takiego, kumpel mi podpowiedział pewien nius.
    Otóż Egipcjanie wysysali zmarłym mózgi przez słomke... nosem. Podobnież jest szczelina, przez którą tabaka dostaje się do mózgu i pustoszy szare komórki. Ja osobiście uważam to za brednie, bzdury totalne i niewiele sobie z tego robię (jak tabaczyłem, tak tabaczę dalej, i nawet śmierć nas nie rozłączy).

    Taki akcent humorystyczny na koniec dnia
    Ostatnio zmieniony przez Egiptolog : 27-08-2008, 22:22

  12. #176
    Avatar GrzdylóŚ
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Opole
    Wiek
    29
    Posty
    1,119
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Van'Dante napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak więc pytanie dla tabako-znawców.
    Dzisiaj zahaczyłem o mój ulubiony sklep z tytoniem przy Starym Rynku... no i zauważyłem nową tabakę, zwie się "Alpina" <chyba napisałem dobrze>, ciemnozielone pudełko.
    Może ktoś podzieli się wrażeniami po spożyciu jej?
    Nie chcę kupić czegoś, czego potem nie będę wciągał.
    Jest "mocna"?
    Ja lubię sobie "rozpierdalać czachę".. ;>
    Bardzo dobra tabaka :)
    Owoce leśne, mięta i mentol dobrze współgrają ze sobą ; p
    To moja pierwsza tabaka, ale oceniłbym ją na średnio-mocną

    A swoją drogą.

    Właśnie pomyśleliśmy z kumplem że se kupimy na allegro (zrzutka :P)

    Ja postanowiłem sobie zamówić Ozone Rasberry, Ozone Cherry i harvard's special. Powiedzcie mi coś o nich :P
    Pozdrawiam tabaczarzy :)

  13. #177
    Avatar Spiderix
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    326
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Strugi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jesteście żałośni.
    Podniecacie sie jakimś środkiem dla alergików na katar, że niby to jest jakiś super hiper pro evul narkotyk, żal.
    Wy chyba nigdy nie byliście na prawde "zfazowani" narkotykiem.
    I naprawde, ogarnijcie bo to aż wstyd na takie tematy patrzec.
    naprawde aż tak sie podniecacie, że tabaka?:< to narkotyk?
    otuż nie, to nie narkotyk. Spróbujcie czystego thc a pozniej cos pogadajcie na forach... bo "rzal i bul i lęuk i samobuistfo"

    I znowu wyliczanie... ehh...
    1. Tabaka to na pewno nie srodek dla alergików. Zwlaszcza dla tych uczulonych na wszelkie pyłki (chociaz moj kumpel, alergik jakich malo - chyba na wszystko co znalezc na swiecie mozna snuffa jak pojebany. 'Wciągnął się', heheh ;d).
    2. NIKT (poza ludzmi twojego pokroju oraz kilku ignorantów) nie napisal, ze tabaka to narkotyk. Co więcej wielu z nas obalalo te glupie poglądy.
    3. Moze i nie bylismy 'zfazowani' ale to chyba dobrze, nie? Narkotyki to nic dobrego przeciez!
    4. Za to ty na 100% paliles stuprocentowe tehace. Pewnie kupujesz z ziomeczkami na osce po polowce i palicie w piwnicy jakies gówno moczone w eterze, ktore 'ziemi nie widzialo bo na granulacie wyroslo'.
    5. Nie ma 5, nie chce mi sie myslec xd.

    $Egiptolog
    Nie ma zadnego kanalu, oni najpierw wiercili przez nos wiertlami, zeby dostac sie do mózgu ;d.

    $up
    Daruj sobie ozone cherry, lepiej wez sobie jeszcze jakas w psuzcze, np vanilla albo strawberry snuff :). A harvard jak harvard - dobry. Ani zajebisty ani ohydny;p. Pamietam ze to jest troche slodkie, jakby miodek pomieszany z miętą. Jak lubisz nietypowe mieszanki zapachowe to zamawiaj.

    $ Van Dante
    Dawalem zdjecie jak nasypalem ozone. Kup, dobra jest ^^.

    Cytuj BomBay napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A co się dzieje ciekawego po papierosach?
    Smierdzisz :d.
    Ostatnio zmieniony przez Spiderix : 27-08-2008, 22:48

  14. #178
    konto usunięte

    Domyślny

    Więc jaka jest Wasza ulubiona? Często zażywacie? Sądzicie, że rzeczywiście uzależnia?
    Ulubiona... Chyba Ozona Spearmint, snuffam zależy od okazji i ochoty około 5 razy dziennie (kreska-Lufka) . Nie, nie sądzę żeby uzależniała, w każdym bądź razie słabiej od innych wyrobów tytoniowych.
    @Up GrzdylóŚ Ozona Cherry świetny smak i mocno w głowie kręci jedyny minus zapach w pudełku :(

    Edit: W redbullu zmienili tytoń i jest w chuj mocny i smak stracił ;/
    Ostatnio zmieniony przez Magusek : 27-08-2008, 22:55

  15. #179
    Avatar Azz
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    22
    Posty
    330
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Egiptolog napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A mam coś takiego, kumpel mi podpowiedział pewien nius.
    Otóż Egipcjanie wysysali zmarłym mózgi przez słomke... nosem. Podobnież jest szczelina, przez którą tabaka dostaje się do mózgu i pustoszy szare komórki. Ja osobiście uważam to za brednie, bzdury totalne i niewiele sobie z tego robię (jak tabaczyłem, tak tabaczę dalej, i nawet śmierć nas nie rozłączy).

    Taki akcent humorystyczny na koniec dnia
    Jaa, a Ziemia jest plaska ;o

    Cytuj GrzdylóŚ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bardzo dobra tabaka :)
    Owoce leśne, mięta i mentol dobrze współgrają ze sobą ; p
    To moja pierwsza tabaka, ale oceniłbym ją na średnio-mocną

    A swoją drogą.

    Właśnie pomyśleliśmy z kumplem że se kupimy na allegro (zrzutka :P)

    Ja postanowiłem sobie zamówić Ozone Rasberry, Ozone Cherry i harvard's special. Powiedzcie mi coś o nich :P
    Pozdrawiam tabaczarzy :)
    Rozumiem, ze tylko takie, bo kupujecie od jednego kolesia na allegro, tak? Skoro zdecydowaliscie sie kupic u kolezki o nicku EverGlow (tak mysle, bo tylko on ma harvardsa) to bierz to: raspberry (nie bedziesz zalowac), harvardsa, alpine, cherry, rebull/gawith apricot. Kolejnosc od najbardziej przeze mnie polecanych do "najgorszych". Swoja droga nie widze sensu w zamawianiu tabak dostepnych niemal wszedzie, a przynajmniej w kazdym wiekszym miescie, ale kij tam... Nie ja place za wysylke ;p.
    Slow pare o tabakach roznych:
    Raspberry - bodaj piata tabaka ktora zazylem ;d. Jest BARDZO slodka, co jednych przyciaga a innych odrzuca, ale wiecej jest tych pierwszych. Mysle, ze spodoba wam sie. Smakuje jak slodziutkie malinki z calkiem wyrazna mentolowa nuta - cos pieknego! Nie wiem co jeszcze napisac, bo to trzeba niuchnac! ;o
    Harvards - hmm, dziwny typ, ze tak powiem ;d. Jest to tabaka bardzo podobna do koeningsprise - leciutki tyton gdzies w tle, zdrowo orzezwiajacy mentol z eukaliptusem na planie pierwszym i cos co ja okreslilem jako herbata gdzies pomiedzy. Te trzy klucze tworza tabake ciekawa, mozna powiedziec, ze przyjemna.
    Alpina - wlasciwie powinna byc nad harvardsem a moze i nawet nad raspberry, ale juz troche dlugiego posta napisalem to nie bede zmieniac ;d. Cudna tabaka, smakuje wysmiecie i o poranku i wieczorem, latem i zima, w domu i na zewnatrz. Panowie od poeschla stworzyli prawdziwa owocowa bombe. Kompozycja ta przypomina nieco herbaty owocowe liptona - znajdziemy tu maliny, truskawki, jagody i pare innych owocow lesnych, ale to i tak jest bez roznicy gdyz wszystko to sie zlewa w jeden piekny aromat trudno do opisania slowami ;). Mamy tu tez poechlowska nute mentolu, ktora pojawia sie w ich niemal wszystkich produktach.
    Redbull/gawith - nie chce mi sie juz pisac. Tabaki dosc zacne...

    #down
    Chyba ty. Slodkosc raspberry>slodkosc cherry.
    Ostatnio zmieniony przez Azz : 27-08-2008, 23:04

  16. #180
    Avatar Spiderix
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    326
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Azz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Raspberry - bodaj piata tabaka ktora zazylem ;d. Jest BARDZO slodka, co jednych przyciaga a innych odrzuca, ale wiecej jest tych pierwszych..
    Dla mnie Ozona Raspberry to kwach jakich mało no ale jak kto woli ;p. Uberslodka jest Ozona cherry i mnie odrzuca.
    Ostatnio zmieniony przez Spiderix : 27-08-2008, 23:03

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •