Nie ufac nikomu to podstawa by nie stracic wszystkiego!

[konto usunięte]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Jak zauważył Amagad tego się k**** nie da czytać. Mimo wszystko nie poprawiłeś tekstu. Ja postanowiłem zlitować się i zrobić to za Ciebie:


^^ Po przejściu przez Worda od razu inaczej się czyta^^

PS. Błagam nie kłuc... kłuć... nie drażnijcie się.

Jak mam stawiac polskie litery, bedac za granica? ... Eh

[Amagad]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Jak mam stawiac polskie litery, bedac za granica? ... Eh

Wystarczy polska wersja firefoxa.

Poza tym nie chodzi mi o polskie znaki, tylko o orty i bledy jezykowe.

[UFOL!]

Szczera prawda, moglem sie o tym przekonac juz kilka razy :(

Dobrzy koledzy ktorych znalem nawet kilka lat, okradaja sie na wzajem (PvP)

[maselkolubie]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Ale kto szuka nie błądzi.

"Kto pyta" ;]


@top
Opowiadanie moze niestylistyczne, ale ciekawe 9/10

[Wysiu]

Ja ufam tylko swoim rlom : ) Jak kogos nie znasz na rl to lepiej nic mu nie dawac , no chyba ze jestescie razem w jakiejs gildii ktora prowadzi wojne albo cos :p Albo jesli znasz jego adres , odwiedzales go itp.

Pozdrawiam

@Topic - Niezle eq straciles :s Ja bym zerwal z tibia po takim czyms xP

[Wielki Ro]

ehh smutne ;< ale to takie tibijskie, takie klasyczne. Na szczęście nie wszyscy w tibii tacy są, sam natrafiłem na wielu thiefow "psyiacj0l", wielu nie dałem się ojebać, lecz czasem się naciąłęm, znam też wielu ludzi którym ufam, którzy na pewno mnie nie oszukają.

Miałeś pecha, a ten typ... tracić honor i przyjaciela dla kilku pixeli.... ;.<

[Klamer]

Powiedz mi w jakim miejscu na rooku obtoczyły Cię trolle, i to jeszcze na faccu? Na paccu wiem że są takie miejsca ale na faccu ich brak. Dałeś mi powód żeby już nie wierzyć w tą bajeczkę. Może byś podał nicki?

[Mariosso]

Mam paru kumpli z reala ktorym moge zaufac 100%.
Wymienialismy się pasami .Inic ale w tibi nikomu nieufam.

[konto usunięte]

Fajnie, że komuś zaufałeś, bo znałeś go dość długo. No ale niestety on Cię okradł :(
Tak to już bywa. Kończysz z tibią?

[konto usunięte]

ja sie przyjaźnię z tez z 1 kumplem poznałem go jak zaczynałem przygodę z Tibia on tez, razem wbijaliśmy lvle ja zrobiłem 57 ed on 61 ek po czym nadszedł update w którym zeszmacili druida jak nie wiem co, sprzedałem postać(czego bardzo teraz żałuje), zrobiłem na innym świecie inna teraz mam 83 lvl na calmerze on 103ek na pacerze przyjaźnimy sie ciągle od jakiś 5 lat ;] on ciągle zna moje passy ja jego, pomagałem mu wbić 100 lvl bo by nie zdążył na dhq service, on mi pomagał dokończyć Rashida jak ja musiałem wyjechać na 3 dni itd, wiem ze na nim mogę polegać a on na mnie, dodam ze ja jestem z Lodzi on z Krakowa ani razu nie widziałem go na oczy kilka razy smsowalismy a tak kontakt głownie utrzymujemy na gg :D

[kokos11111]

niestety tibia uzależnia i czasem ludziom przez nią wali na mózg - zrobią wszystko żeby zdobyć piksele, za cenę pracy przyjaciół ... tak to bywa

[Dranoc II]

Ja mam bardzo dobrego kolegę, pożyczam mu softy i zawsze oddaje :)

[Dior]

heh ;/ szkoda ja też gram na securze i miałem jednego kolega którego znałem rok heh ale co z tego na kilku światach graliśmy aż wkońcu baj znalazł sobie nowego bro lecz mogłem mu ufać w 100%.
9/10 ciekawe opowiadanie

[Gajosso]

Szkoda że Cię oszukał ale tak to już jest. D;

Fajnie napisana przygoda ale szkoda, że bez polskich znaków.

[konto usunięte]

Powiem tak - mam kilku "przyjaciół" z różnych gier, których osobiście nigdy nie widziałem(ofc gadałem przez tel, mam zdjęcia, itd) - I generalnie takie przyjaźnie w moim przypadku sprawdzają się 100%towo. Niemniej z tego co słyszałem - to jeśli o Tibię chodzi to wszystko jest możliwe, i nawet rl się nawzajem oszukują -.-

Tak czy siak - ufaj tylko ludziom, których dobrze znałeś zanim zacząłeś grać w Tibię - bo tutaj jak widać można się ostro przejechać...
(koleś cię zrobił na ok. 200zł+?)

Pozdro