Z tym, że ja nie prosiłem o pomoc o czym rozmawiać itp., bo to akurat mi wychodzi dobrze, tylko chodziło mi o to raczej,
że nigdy nie budowałem związku i nie wiedziałem za bardzo co robić, żeby nie...
Typ: Posty; Użytkownik: Mortress; Szukane słowo(a):
Z tym, że ja nie prosiłem o pomoc o czym rozmawiać itp., bo to akurat mi wychodzi dobrze, tylko chodziło mi o to raczej,
że nigdy nie budowałem związku i nie wiedziałem za bardzo co robić, żeby nie...
Widzę, że naprawdę dużo już o mnie wiesz ;>
Co więcej oceniasz całą sytuację na podstawie moich 5, może 6 postów, ale skoro to dla ciebie wystarczy.. :)
Nie dzwoniłem jeszcze do niej dzisiaj i dzisiaj raczej nie mam takiego zamiaru,
nie wiem o co chodzi, ale wydaje mi się, że to wy dorobiliście mi opinię, że się podniecam wszystkim :P
Zapytałem...
Kto tu mówi o podniecaniu się? Napisałem jak jest, po prostu posłuchałem rady udarra i starałem się dążyć do rozmów telefonicznych,
skoro jest to pewniejsze, a jak pisałem nie mam zbyt dużego...
@up chodziło mi raczej o relacje z dziewczyną, która Ci się podoba i z którą flirtujesz :)
Udało mi się przenieść na rozmowy telefoniczne, przyznam, że nie było trudno :)
możesz mieć tutaj słuszność, ale wydaje mi się mimo wszystko, że rozmowa przez telefon to już w poważniejszej relacji
Ale dzwoniąc zajmujesz w sumie jej czas, nie bardzo można co innego robić, no i nie jest takie dyskretne,
a ona teraz na kebsie z koleżanką jest :p
Jeśli chodzi o ciąg dalszy mojej historii, to spotkałem ją dzisiaj, ale stałem z kumplem przy automacie do kawy i widziałem jak przechodziła,
odwzajemniła mi 'cześć' i uśmiech, więc nie było...
Ok, w takim razie pogadam z nią jutro normalnie jak ją spotkam, a ja nie to napiszę wieczorem (wcześniej nie wrócę).
Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, jak coś to dam znać :)
Może tak, ale nie wiem czy po prostu jej wtedy nie znudziłem, bo nie ukrywam, to było 1,5 roku temu i wtedy niemalże codziennie pisałem do niej :/
A tak apropo, to właśnie jak często powinienem...
Tzn. źle to napisałem albo źle mnie zrozumiałeś :P
Nie chodzi mi o to, że muszę z nią być za wszelką cenę, tylko po prostu podoba mi się ta dziewczyna,
wiadomo nie ta, to inna, tylko wydaje mi...
Rozumiem, że mam uważać, ale co jeśli ona mi się podoba i mimo wszystko chciałbym z nią być?
Jest inna opcja niż odpuszczać? Zresztą teraz to chyba trochę bez sensu :/
Z jakiego względu nie przejdzie?
W sensie, że głupio bo ex kumpla, czy że nie będzie chciała być ze mną etc.?
chodzi o to, że przed tą 18 to jej nawet za dobrze nie znałem, czasem jej cześć na...
Właśnie wydaje mi się, że mogłoby być ciężko to obrócić w żart, dlatego chyba jak zobaczę, że ona wyciąga ręce czy coś to zrobię tak samo ;)
Generalnie parę dziwnych sytuacji udało mi się obrócić w...
Jutro będę się z nią pewnie widział w szkole, jak się przywitać? Podejść i przytulić się normalnie publicznie + zagadać, czy może zwykłe cześć?
A tak apropo tego więcej kontaktu fizycznego, to co...
Siemanko (mój pierwszy post tutaj :p),
otóż zawiązałem pewną relację, a nie chcę jej spieprzyć, jako że na tym polu doświadczenia zbyt dużego nie mam.
Byłem wcześniej z laską na "cześć", bo to...