6km? ja pierdole daleko jak chuj przecież to 30 minut drogi jak nie mniej XD za niedługo to żeby zejść z pierwszego piętra to windy będzie potrzeba
Wersja do druku
6km? ja pierdole daleko jak chuj przecież to 30 minut drogi jak nie mniej XD za niedługo to żeby zejść z pierwszego piętra to windy będzie potrzeba
Jesli chodzi o warszawe to
Komunikacja miejska >> taxi > gowno > uber
uberek na propsie przynajmniej w krakowie, niewiem jak to tam i was w stolicy
Jak chcesz zaplacic o polowe wiecej niz za taxe i byc wieziony przez turka ktory nie zna drogi i nie ma nawigacji, albo ukrainca ktory zostawi cie w polu to polecam
Ja korzystam z numer one 666 655 544 1,19zl/km, samochody nieoznakowane
Jakbym słyszał skowyt taksówkarzy. Najgorsze śmiecie są w tych grupach antyprzewozowych.
https://www.facebook.com/GAP-Krak%C3...0342771122095/
Pamietam jak pojechalem do Krakowa z ludzmi. Jak przyjechalem polskim busem na miejsce gdzies kolo 14 na dworzec, to spod dworca do kwatery taksiarz nas wzial i skasowal jakos 30 zeta. Jak wracalem ja z moja teraz juz byla, o godzinie 1 nad ranem przyjechala taxa. Spod kwatery na dworzec wzial 16 zeta. W nocy... Takze januszeria wystepuje wszedzie, nie tylko w stereotypowej Wawie.
Pierdolisz. Jezdze uberem dosyc czesto, nigdy mnie nie zawiodl, nawet w sylwka jak wracalem od kolegi z jego wsi spod miasta.