https://www.youtube.com/watch?v=Vn5o60gr6EQ
Wersja do druku
podobno akcja ma się dziać bezpośrednio po turnieju mocy
Obstawiam, że to jest ten pierwszy SSG lub jak kto woli LSS.
1. Jak jest pokazana twarz tego złego to widać, że ma spiczaste włosy jak saiyanin.
2. Jak pokazany jest jego pas to widać, że jest zrobiony z jakiś skór zwierzęcych i szmat, czyli jest podobnie ubrany jak saiyanie co żyli jeszcze jako barbarzyńcy (a ten legendarny SS żył jeszcze w czasach planety Sadaly)
3. Widać, że ma jakąś formę, która mocno dopakowuje mu mięśnie, więc to by się nawet zgadzało, że jako legendarny SS ma tę samą formę jak Kale i Broly.
Jak dla mnie pewnie będzie tak, że ten oryginalny SSG jakimś cudem jednak przeżył i w międzyczasie osiągnął nową formę saiyan, której nawet jeszcze Goku i Vegeta a oczy nie widzieli (może nawet powiedzą w tym filmie coś więcej o tej nowej formie Vegety).
cliche ending dla dzieci w wieku 2-3 latkahttps://static-cdn.jtvnw.net/emoticons/v1/245/1.0
liczylem chociaz na jakas dramatyczna scene albo chwile niepewnosci no ale sie nie doczekalem
Mozna juz chyba smialo podsumowac twor jakim jest Dragon Ball Super.
Byla to olbrzymia, rwaca rzeka gowna w ktorej topiony byl kazdy, kto probowal to ogladac. Byl to potok rzygow prosto w twarz kazdego fana z dawnych lat. Bylo to gowno tak zle, ze przewidywania co do koncowki pisane dal beki okazaly sie prawdziwe. Nie da sie opisac syfu, jakim ten serial byl. Absolutnie nic w nim nie mialo zadnego sensu, wszystko bylo glupie, nielogiczne, slabe i nudne. Takiego gowna by wstydzil sie nawet przecietny gimnazjalista. Oby juz nie wrocilo.
no to niezła końcówka tibijska
nie wiem, ja tam pomijając niespójność całkiem fajnie sie bawiłem przy oglądaniu, miło było znow zobaczyć jakies nowe transformacje i tak dalej, cusz
Szkoda że saga z Blackiem była tak chujowo zanimowana i narysowana.
Ogólnie niedosyt duży z tym turniejem. Gówno które się ciągło prawie 1/3 DBS a końcówka była oczywista.
Frieza pewnie nie zaatakuje Ziemii, bo się posra gdyby miał stanąć przeciwko Goku i Vegety (od cudownie wytrenowanwego w dwa odcinki Gohana pewnien też wjeb by zebrał xd).