ja pierdole ale to trzeba miec chyba w chuj dlugow albo cos zeby tak zyc jak jebany dzad
Wersja do druku
swego czasu poznałem typa co w 2005-2008 robił w NL to główną dietą jego było zalanie zupki chińskiej małą ilością wody, po czym gdy to gówno nasiąknie wpierdalał do środka bułki i wpierdalał takie coś 2x dziennie. xD jebany robak
szanuje jak skurwysyn, jak dorwałeś tą pracę? Ja uważałem, że jako tako ogarniam angielski ale jak trafiłem na typowego kurwiaka z MANCZESTERU to jak mi zajebał tymi sloganami z tym ZJEBANYM akcentem to się przyżegnałem.
@trochestylu ;
dziwi mnie ze tacy ludzie maja sile w ogole pracowac z taka dieta :o
a co do akcentu to wyjebalo by ci mozg jak bys uslyszal akcent australijczyka z wioski XD z minutowej rozmowy zrozumialem tylko mate
jak inwestujecie odłożone pieniądze?
Ojciec ktory mieszka 5km odemnie stawia warsztat/garaz na podworku jak bedzie skonczony, otwierwa wlasna dzialanosc jako mechanik/zlota raczka - 2k euro dalem jeszcze drugie tyle musze dac on sam dal i da tyle samo wiec interes dlugotermionwy raczej ale to raczej nasze hobby wiec z lekka reka inwestuje
No i zaczalem w krypto ineestowac poki co 100 euro ale sie zobaczy
Mieszkam w niemczech 10 lat, mozna powiedziec ze sie tu wychowalem, mozesz smialo pytac. Pracy jest duzo i nie tylko za minimalna, a nawet za minimalna mozna sie utrzymac, szczegolnie w jakicjs mniejszych miejscowosciach gdzie mieszkania sa tanie. Jesli stracisz prace nie zostajesz z niczym, dostaniesz zasilek, urzedy pracy chetnie placa za kursy jezykowe czy inne kursy i szkolenia, a jak masz pomysl na siebie i nie chcesz byc zwyklym robolem tym bardziej