i taki i taki to jakieś badziewie któlrego nie da się nosić, więc co za różnica
Wersja do druku
w przypadku garniturów na jeden raz (bo taka moda panuje w polsce) tak czy inaczej liczy się odpowiednie skrojenie go. Oczywiście można wydać 2 czy 3 tysiące więcej na nieco lepszy materiał z vistuli, bo pan w sklepie powie, że ładny i modny, ale po co, skoro nieodpowiednio skrojony stworzy zbroję i powód do żartów :)
Jak kupisz worek na ziemniaki za 500 zł, to nikt ci go za 100 zł nie skroi. W takiej marynarce, trzeba zazwyczaj większość szwów poprawić. Takiego zabiegu nawet bym nie nazwał poprawkami, tylko regularnym przerabianiem. Chyba, że ufasz Pani Jadzi, Krawcowej z bloku obok. Jeśli tak to wróć do postu u
ja tam dalej uważam, że mój zakup + poprawki rękawów >cokolwiek co było przez następne sto stron, więc tu nie mam o czym nawet dyskutować.
braki w wiedzy na temat garniturów uzupełniam na tym blogu i nadal uważam, że garnitur za cenę drogich spodni dzinsowych, jest nie do założenia.
http://mrvintage.pl/
Zresztą dywagacje "spokojnie możesz się zamknąć w 1.5 tyś" są bez sensu, bo dla jednego garniak z poliestru albo tkaniny z której robi się worki na ziemniaki będzie git, a dla innego nie.
supermate masz jakieś foto swojego garnituru? chętnie zobaczę, bo nie miałem okazji wcześniej :)
no dodałem tutaj ostatnio zdjęcie samej marynarki, nie umiem wyszukiwać załączników, ale pare stron do tyłu.
zrezstą jak tak myśle, to 500 zł to i tak dużo. polecam przedział cenowy do 249 zł
http://allegro.pl/garnitur-smoking-o...834474852.html
i z tym sie oczywiscie zgadzam, natomiast zakladanie z gory, ze cokolwiek w granicach 1k = shit, jest po prostu krzywdzące i nieuprzejme w stosunku do wiekszosci siedzących tutaj osob i tylko o to mi chodzilo.
polecam http://garnitury-wroclaw.pl xD
mówimy o marynarce z tego posta?
http://torg.pl/showthread.php?370856-Torgowe-Modnisie=&p=7519372&viewfull=1#post7519372
ile to niby kosztowało, co to za materiał i tak dalej? nie jest dla Ciebie za szeroka w barkach?